Przełom w leczeniu HIV. Osoby HIV-pozytywne mają nowe możliwości zwalczania zakażenia
Rozwój w leczeniu HIV w ostatnich latach przyniósł spektakularne efekty. Chorzy żyją dłużej, zakładają rodziny, a ogólna długość ich życia nie różni się od długości życia reszty społeczeństwa. HIV stało się chorobą przewlekłą. Otworzyły się również nowe metody terapii, które pozwalają osobom HIV-pozytywnym zmniejszyć ilość przyjmowanych leków.
Spis treści
- Mniejsza ilość zachorowań a wzrost zakażeń
- Cele leczenia HIV
- Przełomowe odkrycie w leczeniu HIV
- Mniejsza ilość leków w terapii przeciwko HIV
Mniejsza ilość zachorowań a wzrost zakażeń
W krajach Unii Europejskiej ilość nowych zakażeń wirusem HIV w ciągu ostatnich jedenastu lat spadła o 17%, jednak na obszarze całej Europy wciąż rośnie. Jednocześnie dzięki powszechnemu dostępowi do testów i skutecznej terapii antyretrowirusowej (ARV) na każdym etapie zakażenia, liczba zachorowań na AIDS zmalała o ponad 40%. Adekwatnie zmniejszyła się ilość zgonów osób chorych na HIV i AIDS.
Cele leczenia HIV
Jednym z głównych celów leczenia HIV jest zmniejszenie i utrzymanie wiremii na poziomie niewykrywalności (niewykrywalny-niezakażny/N=N) i oraz zwiększenie komfortu życia pacjentów.
Dzięki rozwojowi medycyny stało się to możliwe, a długość życia osób seropozytywnych uległa znacznemu wydłużeniu i przy wczesnym wykryciu oraz leczeniu nie odbiega od reszty populacji.
Przełomowe odkrycie w leczeniu HIV
Wraz z wiekiem zmieniają się potrzeby chorych na HIV, również te niezwiązane bezpośrednio z zakażeniem, a właśnie ze starzeniem. Osoby po pięćdziesiątym roku życia zaczynają rozwijać inne choroby, co zwiększa ilość przyjmowanych leków – do stosowanej trzyskładnikowej terapii antyretrowirusowej zaczynają dochodzić na przykład środki na nadciśnienie.
Według badania Positive Perspectives 82% osób żyjących z wirusem HIV przyjmuje co najmniej jeden lek poza ARV. Zwiększa się tym samym możliwość wystąpienia skutków ubocznych.
Aż 57% osób seropozytywnych martwi się przyjmowaniem tak dużych ilości leków, a 3/4 badanych chce stosować mniejszą ich ilość na HIV, jeżeli równie skutecznie zahamuje to wiremię.
To szczególnie liczy się dla chorych, ponieważ niezakaźny=niewykrywalny, co oznacza, że osoba HIV-pozytywna osiągając mniej niż 200 kopii wirusa na 1 ml krwi nie może zarazić innej osoby, również w trakcie stosunku. Nauka wychodzi im naprzeciw.
Mniejsza ilość leków w terapii przeciwko HIV
Według najnowszych badań ViiV Healthcare i GSK, u osób z HIV, które wcześniej nie były poddane terapii, dwuskładnikowe leczenie antyretrowirusowe jest równie skuteczne i przynosi długotrwałe efekty, co dotychczas wprowadzane leczenie trójskładnikowe.
Dane dotyczące stosowania mniejszej ilości leków przeciwretrowirusowych u osób z HIV, które stosowały wcześniej trzy leki i uzyskały supresję, też przemawiają za skutecznością takiej terapii. Oznacza to, że możliwości leczenia osób seropozytywnych wciąż się rozszerzają i niewykluczone, że wkrótce dojdzie do podobnego przełomu w terapii.
Już teraz powstają rozwiązania, które umożliwiają zmniejszenie rocznej liczby dawek z 365 do dwunastu, a nawet do sześciu.
Czytaj też:
- Czym różni się HIV od AIDS
- Test na HIV – jak wygląda oraz gdzie i kiedy go zrobić?
- Życie z osobą zakażoną HIV [WYWIAD]
Porady eksperta