Zbyt szybko się angażuję [Porada eksperta]
Jak nie angażować się szybko w znajomość z nowo poznanym mężczyzną? Mam 29 lat i bardzo pragnę wyjść za mąż. Potrzebuję też seksu, ale go unikam, bo często spotykam mężczyzn, którzy poza nim nie mogą mi niczego więcej zagwarantować. Bardzo fantazjuję i rozmyślam w początkowym stadium znajomości, a jeszcze bardziej, gdy dojdzie do zbliżenia seksualnego. Czuję, że brak mi granic wewnętrznych, nie umiem ich zbudować, bo naturalnie pochłaniają mnie marzenia. Chciałabym uzyskać pełną kontrolę nad emocjami w stosunku do mężczyzn, bo z tego co wiem, to oni potrzebują czasu, a ja przez własną postawę bardzo wiele w życiu straciłam.
Mam wrażenie, że Pani problem wymaga doprecyzowania. Ja w każdym razie nie do końca rozumiem, co dla Pani oznacza angażowanie się w nową relację z mężczyzną i nie napisała Pani czego dotyczą fantazje i marzenia. Próbując zrozumieć o co chodzi, wyobraziłem sobie, że być może, doświadcza Pani czegoś w rodzaju przymusu zgadzania się na zaloty i inicjatywę seksualną mężczyzny. W takim wypadku stałaby za tym ogólniejsza trudność z mówieniem "nie" i to nie tylko w sferze seksualnej, ale i w innych dziedzinach życia. Trzeba by wtedy ustalić, z jakim zagrożeniem wiąże się dla Pani odmawianie. Inna możliwość jest taka, że po prostu seks jest dla Pani dużą atrakcją i wtedy niestety trudno jest sobie tego zakazać, choć można pracować nad tym, aby sobie nim nie szkodzić. Jeszcze inna ewentualność to to, że bardzo ważne są dla Pani fantazje i marzenia, a seks je pobudza i dodaje im energii. Może warto skontaktować się z psychoterapeutą, który pomoże Pani zdefiniować problem. Jeśli chodzi o warsztaty psychologiczne, to radzę przejrzeć strony internetowe ośrodków psychoterapeutycznych. Może znajdzie Pani coś dla siebie w ich ofercie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta