Zanik libido [Porada eksperta]
Witam, mam 30 lat i 2 lata temu przeszłam epizod psychotyczny, który - jak mówi pani psychiatra - jest szansa, że nigdy nie wróci. Choroba miała gwałtowny wybuch, epizod minął po ok. 2 miesiącach. Niestety, z chorobą tą wiązała się utrata pracy. Mam bardzo dobre relacje z moim partnerem, bardzo się kochamy, jednak od momentu pojawienia się choroby straciłam ochotę na seks (wcześniej byłam raczej temperamentna). Najpierw lekarz psychiatra i seksuolog wiązali to z wysokim poziomem prolaktyny. W tej chwili prolaktyna jest na właściwym poziomie, czuję się bardzo dobrze pod względem psychicznym, ale chyba mam blokadę psychologiczną (podczas choroby i na skutek przyjmowania neuroleptyków przytyłam 18 kg!), w tej chwili pozostało mi 6-8 do zrzucenia, a libido się nie pojawia... Staram się nie zaniedbywać, wychodzę do ludzi, do znajomych...Partner bardzo mnie wspiera. Jak znaleźć wyjście z tej sytuacji?
To może być połączony efekt działania leków (one mają wpływ na organizm dużo dłuzej niż nam się wydaje) oraz zmian, jakie zaszły w twoim zyciu. Zmiana stylu życia, stres związany z chorobą, utratą pracy, powrotem "do siebie", to wszystko ma ogromny wpływ na tak delikatną sferę życia jaką jest seks. Poza tym mówisz, że przytyłaś, czyli zmieniło się także twoje ciało, do którego byłaś przyzwyczajona - niewykluczone, że ma to związek z niechęcia do seksu. Wiem, że to dla ciebie długo ale dla równowagi psychofizycznej to całkiem niedługi okres. Nic nie mówisz czy przechodziłaś także jakąś formę psychoterapii - jeśli tak, może trzeba by do tego trochę wrócić, jeśli nie - to spróbować. Może jest to problem poddający się pracy terapeutycznej. To trzeba sprawdzić i nie tracić już więcej czasu. Dobrze, że masz dobrego partnera - to z pewnością przyspieszy cały proces. No, a poza tym może trzeba zacząć próbować bez względu na libido i starać się czerpać z jakichkolwiek zbliżeń jak najwięcej radości i przyjemności, choćby nie była ona taka jak kiedyś.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta