Udane zakupy eliminują stres i zmęczenie lepiej niż wakacje. Jest jedno "ale"

Eksperci nie mają wątpliwości, że zakupy mają dobry wpływ na twoje zdrowie. Redukują stres, smutek i zmęczenie skuteczniej niż wakacje! Psycholog zdradza, kiedy zakupy dają najwięcej korzyści.

Święta zbliżają się wielkimi krokami. To ten moment, kiedy wszyscy zaczynają powoli myśleć o prezentach. Umówmy się - nie każdy z nas lubi święta. Nasze społeczeństwo dzieli się na tych, którzy wywieszają lampki w listopadzie, a od początku grudnia noszą dumnie sweter w renifery.

Są też tacy, którzy słysząc po raz setny "Last Christmas" biegną pospiesznie do toalety, by oddać się w pełni objęciom muszli klozetowej. Wszystko przez to, że święta to magiczny, lecz stresujący czas, a ile osób, tyle odczuć.

Zakupy świąteczne dobre dla zdrowia?

Stres, który wiąże się ze świętami nie jest przypadkowy. Ten czas kojarzy się z długimi kolejkami w sklepach, bitwą o cukier z promocji i wieloma innymi "traumatycznymi" przeżyciami. A to wszystko przed spotkaniem z rodziną przy wigilijnym stole. Z pozoru - rzeczywiście, są to powody do zdenerwowania, ale jeden z ekspertów wyjawił, że w rzeczywistości świąteczne zakupy są dobre dla naszego zdrowia.

Psycholożka Kate Nightingale w rozmowie z The Sun powiedziała, że wielu Brytyjczyków szuka okazji, by w Black Friday wyrobić się z prezentami. - Tak zwana terapia detaliczna stała się współczesnym frazesem, a jednak jest poparta dowodami naukowymi pokazującymi, że złapanie okazji może przyczynić się do dobrego samopoczucia (...) Dzięki temu uwalnia się emocjonalny czynnik, który zasila ośrodek nagrody w mózgu - wyjaśnia.

Jak to się dzieje?

Zdaniem psycholożki, zakupy są dobre zarówno dla naszego zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Wszystko przez to, że świąteczne zakupy dla bliskich mogą rozpalić pozytywne emocje w krótkim okresie i zmniejszyć stres w niepewnych czasach, pod warunkiem, że prezenty będą wybierane w prawdziwie dobrych intencjach.

Promocje i okazje "lekiem" na smutek?

Konsumenci pragną mieć kontrolę nad swoimi wydatkami w celu złagodzenia wpływu wysokiego poziomu inflacji, przez co - zdaniem ekspertki - doświadczenie związane kupowaniem w okazyjnych cenach z okazji Black Friday będzie spotęgowane, a dzięki temu uwolniony zostanie czynnik dobrego samopoczucia, który karmi mózgowy ośrodek nagrody.

- Poziomy dopaminy, neuroprzekaźnika uwalnianego podczas przyjemnych doświadczeń, w tym seksu, mogą gwałtownie wzrosnąć, nawet gdy tylko oglądasz sklepowe wystawy (...) Może mieć to trwały, pozytywny wpływ na nastrój, eliminując długo utrzymujący się smutek, dzięki poczuciu kontroli, które jest nawet 40 razy większe, gdy kupujemy przedmiot, który nam się podoba – tłumaczyła psycholożka w rozmowie z The Sun.

Badanie opublikowane w 2014 roku wykazało, że podejmowanie decyzji zakupowych może pomóc wzmocnić poczucie kontroli nad otoczeniem, w którym się znajdujemy.

W artykule opublikowanym w Journal of Consumer Psychology eksperci stwierdzili, że terapia detaliczna nie tylko od razu sprawia, że ​​ludzie są szczęśliwsi, ale może również zwalczać utrzymujący się smutek. 

Zakupy lepsze od wakacji?

Zdaniem ekspertki, najlepszy moment na świąteczne zakupy to tuż po pracy. Badanie opublikowane w Journal of Occupational Health Psychology wykazało, że zakupy po pracy mogą skuteczniej łagodzić zmęczenie niż dłuższe wakacje. 

To psychologiczne oderwanie od pracy jest szczególnie skuteczne w przypadku osób pracujących pod presją czasu.

Psycholożka wytłumaczyła również, że ​​kupowanie danego produktu w ramach promocji sprawia, że ​​czujesz się zwycięzcą, co z kolei daje potężne poczucie spełnienia. 

- To tak, jakbyś został uznany za swoje umiejętności zakupowe, kiedy dostajesz coś taniej niż zwykle - wyjaśniła.

Warto dodać, że podobnie jak ze wszystkim innym, także w szaleństwie zakupowym należy znaleźć umiar. Zaspokajanie emocjonalnych potrzeb poprzez kupowanie może doprowadzić do rozwoju uzależnienia, jakim jest zakupoholizm.

Jeśli czujesz, że wydajesz pieniądze na zbędne przedmioty, z których nawet nie korzystasz, być może powinieneś porozmawiać o tym ze specjalistą. W świętach nie prezenty są najważniejsze, a chwile z przyjaciółmi i rodziną i to właśnie one powinny dawać największe poczucie spełnienia i szczęścia.

Marcelina Dzięciołowska