Wyjście do klubu ze striptizem pogorszyło relacje w związku [Porada eksperta]

Witam, wczoraj mój chłopak powiedział mi, że w weekend z kolegą poszli do klubu ze striptizem. Stwierdził, że musiał mi powiedzieć, bo miał wyrzuty sumienia. Jesteśmy razem 4 lata, od 2 lat razem mieszkamy i od początku obiecywaliśmy, że będziemy sobie wierni i szczerzy wobec siebie. Powiedział mi, że klepał tą nagą kobietę po tyłku. Na początku pomyślałam, że nic takiego się nie stało, ale cały czas o tym myślę. Nie mogłam spać w nocy. Boje się, że jak już teraz chodzi do takiego klubu, to co będzie później? Od jakiegoś czasu rozgląda się też za innymi kobietami, niby w żartach, ale ja to inaczej odbieram. A teraz jeszcze doszedł ten striptiz. Czuje się nieatrakcyjnie, mimo że mówi, że go bardzo podniecam. Ale nawet podczas stosunku myślę o tym, jak dotykał tamtą kobietę. Nie wiem, co mam mu teraz powiedzieć? Ponieważ wcześniej powiedziałam, że nic nie szkodzi i nawet uprawialiśmy seks. Dla niego wszystko jest ok, ale ja bardzo biję się z myślam. Nie chcę, żeby sobie pomyślał, że mam jakieś wahania nastrojów. Bardzo proszę o doradzenie mi co powinnam zrobić? Pozdrawiam

Szanowna Pani Karolino, rozumiem Pani niepokój i obawy, gdyż jak widzę Pani chłopak przekroczył normy związku, które Państwo wspólnie ustalili. Zachęcam, by powiedziała Pani o swoich uczuciach w związku z zaistniałą sytuacją. Mam poczucie, że nie będzie to oznaczało Pani wahań nastroju, ale raczej jasne postawienie granic, jaki rodzaj zachowań Pani akceptuje, a jaki Panią rani. Być może warto także jasno określić swoje oczekiwania, np. nie chcę, abyś więcej chodził z kolegami w takie miejsca, bo sprawia mi to przykrość. Wydaje się, że jest to dobra okazja do rozmowy na temat wyglądu i przyszłości związku, tak by każde z Państwa mogło czuć się w nim bezpiecznie. Pozdrawiam ciepło, Katarzyna Iwanicka