Wspomnienia przeszłości a obecny związek [Porada eksperta]

2015-09-12 11:57

Czy coś ze mną jest "nie tak"? Od pół roku jestem w związku, w którym jestem bardzo szczęśliwy. Źle znoszę jednak rozmowy o przeszłości. Moja partnerka, wydaje mi się, nie ma z tym problemu, czasami pyta mnie o moją przeszłość i ja wówczas odpowiadam w zakresie pytania. Po reakcji i nawet dopytaniu widzę, że jej to nie wzrusza. Ja praktycznie o jej przeszłość nie pytam, nie mam takiej potrzeby. Gdy sama opowiada (bez żadnych przesadnych detali), sprawia mi to ból. Włącza się wówczas moja wyobraźnia, widzę wówczas w myślach moją ukochaną w objęciach innego i strasznie mnie to boli. Bywa też, że używa porwań, tłumaczy, że to naturalne. Przekonuje mnie wówczas, że one są dla mnie na plus, że "jestem lepszy". Problem w tym, że ja nie chcę być do nikogo porównywany, nie chcę być od nikogo lepszy, chcę być zwyczajnie dobry, czuć się doceniany, kochany. Mimo że doskonale nam się rozmawia i poruszaliśmy ten temat, to co pewien czas to wraca. Ostatnio usłyszałem, że przeszłość, to część jej życia i ona chce/potrzebuje swobodnie o tym móc mówić. Ja nie potrafię jednak tego zaakceptować, jest mi to zupełnie zbędne, chciałbym żyć tu i teraz naszym życiem, naszym szczęściem. Nie radzę sobie z tą sytuacją; czasami myślę, że może jestem zbyt wrażliwy.

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Problem mógłby wydawać się błahy, ale w rzeczywistości taki nie jest. Rzeczywiście, przeszłość to część naszego życia, więc trudno się dziwić, że pana dziewczyna do niej wraca. Jak rozumiem, nie robi tego specjalnie, żeby pana drażnić bądź upokorzyć - tym bardziej że te wspomnienia, a w nich porównania, wypadają na pana korzyść. Jesteśmy wszędzie z kimś porównywani, w różnych okolicznościach i kontekstach. Skoro wspomnienia pana dziewczyny są dla pana tak zagrażające - naruszają pana poczucie bezpieczeństwa - to warto zastanowić się nad pana samooceną: dlaczego ona jest tak mało stabilna? Warto udać się do psychologa, odkryć źródła tego lęku i go przepracować, inaczej może bardzo utrudnić wam życie.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta