Wiele osób tak robi i nie kojarzy z problemem. Tak może objawiać się ADHD
"Wewnętrzne wiercenie" nie musi objawiać się jakoś spektakularnie. Bawisz się ołówkiem lub kosmykiem włosów, stukasz nogą czy palcami, ale - tak czy owak - nie możesz spokojnie usiedzieć w miejscu. Nie hamuj tych potrzeb za wszelką cenę. To strategia w ADHD, by poprawić koncentrację, skupienie i myślenie.
"Nie wierć się!" - to zdanie niejedna osoba z ADHD słyszy notorycznie. Uwagę zwracają rodzice, nauczyciele, generalnie otoczenie.
Tymczasem, jak twierdzi profesor psychiatrii i nauk behawioralnych Julie Schweitzer, członkini wydziału UC Davis MIND Institute, osoby z ADHD mają bardzo dobry powód, żeby się wiercić.
Wyniki badań ekspertki na ten temat ukazały się w czasopiśmie "Frontiers in Psychiatry".
"Wewnętrzne wiercenie się", które wskazuje na ADHD
Wiercenie się jest powszechną cechą ADHD, czyli zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Wiele osób z zespołem ma tendencję do częstszego poruszania się niż inni.
Na czym polega taki ruch? Prof. Schweitzer mówi o "wewnętrznym wierceniu się", bo na zewnątrz wcale nie musimy obserwować czegoś spektakularnego.
To może być poruszanie stopą podczas siedzenia, bazgranie, kołysanie się, klikanie długopisem czy zakręcanie włosów na palcu.
Zwykle jest to powtarzający się ruch, który na pierwszy rzut oka wydaje się nie pełnić żadnej funkcji
- mówi ekspertka, ale zaraz podkreśla, że wcale nie jest takie zbędne, jak mogłoby się wydawać.
ADHD: Wiercenie się pełni ważne funkcje terapeutyczne
Międzywydziałowe badania na Uniwersytecie Kalifornijskim, którymi kierowała prof. Schweitzer, wskazują, że takie niekontrolowane zachowania mogą pomóc zarówno młodym ludziom, jak i dorosłym z ADHD skupić się na zadaniu.
ADHD jest powszechnym schorzeniem neurorozwojowym, a kluczowe, utrudniające życie objawy, to problem ze skupieniem uwagi, łatwe rozpraszanie się i impulsywne zachowania. Potencjalne terapeutyczne działanie wiercenia wydaje się więc nie do przecenienia.
Odkryliśmy, że dorośli lepiej radzili sobie z zadaniami poznawczymi, kiedy się wiercili. Naprawdę interesujące było to, że im dłużej trwało zadanie, tym większy był efekt wiercenia się. Gdy uwaga słabnie, ludzie bardziej się wiercą i być może pomaga im to utrzymać koncentrację oraz kontrolę
– mówi Schweitzer.
ADHD - wierć się w szkole
Lepsze wyniki w nauce i pracy, mniej stresu i impulsywnych zachowań, to w ocenie psychiatrki potencjalne zyski z akceptacji dla wiercenia się.
Musimy skończyć ze wstydem i przyznać, że ruch, o ile nie jest destrukcyjny dla innych uczniów, może być bardzo pomocny dla uczniów z ADHD
- apeluje badaczka i podkreśla, że musimy mocniej skupić się na zaletach nadmiernej aktywności ruchowej.
Jej zdaniem są podstawy, by twierdzić, że jest ona również elementem "samoregulacji emocjonalnej".
Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Schweitzer sprawdza aktualnie, czy wszyscy mamy szansę "poprawić regulację emocjonalną w czasach strachu, smutku i gniewu".
Źródło: Frontiers in Psychiatry (2024). DOI: 10.3389/fpsyt.2024.1394096