UE chce wycofać cienkie papierosy. Czy slimy szkodzą bardziej?

SLIMY wycofane ze sprzedaży! Komisja Europejska w dyrektywie tytoniowej poparła wycofanie cienkich papierosów, tzw. slimów. Zwolennicy ustawy przekonują, że wejście jej w życie wpłynie na poprawę zdrowia publicznego.

Spis treści

1. Założenia dyrektywy tytoniowej
2. Zobacz jak rzucić palenie [WIDEO]
3. Czy slimy są bardziej szkodliwe dla zdrowia?
4. Polscy europosłowie dbają bardziej o gospodarkę niż o kondycję zdrowotną społeczeństwa

Komisja Zdrowia w Parlamencie Europejskim poparła projekt dyrektywy tytoniowej zabraniającej sprzedaży papierosów slim. Podobnie rzecz ma się z papierosami aromatyzowanymi (także mentolowymi). Zarządzenie wchodzi w życie od 2020 roku.

Założenia dyrektywy tytoniowej

Rozporządzenie Unii Europejskiej wprowadza jednolite opakowania dla papierosów wszystkich marek, pozostawiając 20% opakowania na umieszczenie logotypu, a ¾ paczki mają zająć zdjęcia tkanek uszkodzonych przez raka i zniszczonych organów wewnętrznych. Pozostałe 5% przeznaczone jest na banderolę.

9 lipca 2013 Komisja Zdrowia UE poparła projekt ustawy o zakazie sprzedaży cienkich papierosów, popularnie nazywanych slimami.

Ograniczeniom będzie podlegała też sprzedaż e-papierosów. Elektorniczny e-papieros będzie dostępny tylko na receptę, chyba że w jego składzie znajdą się śladowe ilości nikotyny.

Zobacz jak rzucić palenie [WIDEO]

Czy slimy są bardziej szkodliwe dla zdrowia?

Miłośniczki cienkich papierosów, bo to głównie kobiety palą slimy, będą musiały się z nimi pożegnać. Slimy są mniejsze, więc teoretycznie może wydawać się, że zawierają mniej szkodliwych substancji, nic bardziej mylnego. Mniejsze papierosy palimy w większej ilości.

Dlaczego slimy zostaną wycofane? Odpowiedź nie dotyczy kwestii zdrowotnych. Nowa ustawa zakłada ujednolicenie nie tylko opakowań, ale i wielkości papierosów. Każdy papieros będzie musiał mieć średnicę nie mniejszą niż 7,5 mm.

Polscy europosłowie dbają bardziej o gospodarkę niż o kondycję zdrowotną społeczeństwa

Z ustaleń Komisji Europejskiej nie są zadowoleni polscy europosłowie. Tłumaczą, że nie zależy im na promowaniu palenia, ale na obronie polskiego przemysłu tytoniowego. Dlaczego? Polska jest największym w UE producentem gotowych wyrobów tytoniowych. Produkujemy bardzo dużo papierosów cienkich i smakowych. Jesteśmy też drugim w Europie producentem tytoniu. Ograniczenie sprzedaży wyrobów tytoniowych poważnie nadwyręży polską gospodarkę.

W połowie maja 2013 na posiedzeniu europejskich ministrów rolnictwa dziesięciu z nich (w tym przedstawiciel Polski) sprzeciwili się wprowadzeniu dyrektywy tytoniowej. Jednak z sondaży przeprowadzonych przez Komisję Europejską wynika, że 76% Europejczyków popiera projekt o umieszczeniu dodatkowych obrazków ilustrujących skutki palenia. W maju 2016 Trybunał Konstytucyjny UE odrzucił sprzeciw polskich i rumuńskich posłów.

Anna Jakimiuk