To poczujesz, gdy zrobisz "detoks" od mediów społecznościowych. Badacze w szoku
Korzystanie z mediów społecznościowych stało się codziennością. Mówi się coraz częściej, że mają one negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Brytyjscy eksperci postanowili sprawdzić, co się stanie, gdy zrobimy sobie tygodniowy odpoczynek od portali internetowych. Wyniki badań były dla nich ogromnym zaskoczeniem.
Media społecznościowe stały się nieodłączonym elementem naszego życia. Większość z nas korzysta z nich na co dzień, traktując je jako narzędzie komunikacji, źródło informacji i rozrywki. Nie pozostają też bez wpływu na nasze zdrowe psychiczne. Dwóch psychologów z Wielkiej Brytanii – Michael Wadsley i Niklas Ihssen sprawdziło, co się stanie, gdy zrobimy sobie cyfrowy detoks. Ich ustalenia zaskakują.
Przerwa od mediów społecznościowych
Eksperci zainspirowali się tezą z wcześniejszych badań, że niektóre aspekty korzystania z mediów społecznościowych przypominają zachowania związane z uzależnieniem. Zbadali, jak na przerwę od wirtualnego świata zareagują osoby, które poświęcają dużo czasu na tego typu rozrywkę w ciągu dnia. Wyszli z założenia, że mogą u ochotników ujawnić się potencjalnie objawy odstawienia, wahania nastroju, rozdrażnienie i niepokój. Obserwacje pokazały zupełnie co innego.
W badaniu wzięło udział 51 ochotników, którzy intensywnie korzystali z mediów społecznościowych (od 30 minut do dziewięciu godzin dziennie). Przez sześć dni byli odcięci od cyfrowego świata i pod czujnym okiem psychologów. Na bieżąco monitorowano ich dobrostan psychiczny i nastrój.
Co daje "detoks" od mediów społecznościowych?
Po zakończeniu detoksu uczestnicy przyznali, że ta przerwa przyniosła im wiele korzyści. Praktycznie wszyscy stwierdzili, że poprawili swoją relację i uniknęli problemów w związku. Ochotnicy nie doświadczyli objawów odstawienia lub odczuwali je w bardzo małym stopniu oraz zgłaszali mniej negatywnych emocji.
Jeden wniosek dość mocno zaskoczył naukowców. Okazało się, że badani nie odczuwali pozytywnych emocji oraz zgłaszali mniejsze znudzenia w ciągu dnia. Czuli się też mniej samotni niż zwykle.
Większość uczestników zmagała się z "nawrotem", co oznacza, że co najmniej raz w ciągu eksperymentu zalogowali się do portalu społecznościowego.
Czy aktywność w sieci uzależnia?
- Nasze badanie wskazuje, że powstrzymywanie się od korzystania z SM lub ograniczanie go przez tydzień nie jest związane z żadnym istotnym wpływem na reakcje afektywne, lub motywacyjne – wyjaśnili eksperci. Zaznaczyli, że nie znaleźli dowodów na to, że intensywne korzystanie z mediów społecznościowych daje efekty podobne do odstawienia.
- To sugeruje, że - podobnie jak w przypadku niedawnego konsensusu dotyczącego wytycznych diagnostycznych dla zaburzeń związanych z grami wideo, w których zrezygnowano z używania kryteriów odstawienia - w przypadku diagnozy problematycznego korzystania z mediów społecznościowych koncepcja odstawienia może być mało istotna – dodali.
Eksperci stwierdzili też, że przerwa od mediów społecznościowych może równocześnie pozbywać doświadczeń wywołujących negatywne emocje (np. nieustanne porównywanie się do innych lub FOMO) oraz pozytywnych przeżyć (np. aprobata społeczna). Ich zdaniem aktywność w cyfrowym świecie - nawet ta bardzo intensywna - nie wydaje się być uzależniająca dla ogółu populacji.
Wyniki eksperymentu zostały opublikowane w czasopiśmie "PLOS One".