To bulimią czy zwykłe napady głodu? [Porada eksperta]
Postanowiłam napisać do Pani, ponieważ boję się powiedzieć o tym mojej mamie czy siostrze. Ok. 2 lata temu zaczęłam się odchudzać. Któregoś razu jednak bardzo się czegoś najadłam i czułam się źle. Poszłam do ubikacji i zwymiotowałam. Potem zdarzało się to częściej, już świadomie. Od dłuższego czasu postanawiam sobie, że już więcej tego nie zrobię, że znów zacznę jeść, tak jak jadłam i nie będzie wtedy powodów do wymiotów, ale gdy coś małego zjem, po pewnym czasie napada mnie chęć na zjedzenie jeszcze czegoś i jeszcze czegoś, i jeszcze czegoś, aż dojdzie do pełnego "napchania się" i wyrzutów i znów ląduje w ubikacji. Boję się, że to jest bulimia. Ostatnio czytałam o niej i wszystkie objawy się sprawdzają. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Mam złe samopoczucie, po za tym mam dość myślenia ciągle o tym co, sobie przekąsić.
Nie chcę Cię niepotrzebnie straszyć, ale jak najszybciej powinnaś udać sie do specjalisty. Najlepiej do psychologa zajmującego się zaburzeniami odżywiania. On stwierdzi czy faktycznie jest to już bulimia i powie Ci, jak sobie z tym radzić. Tak czy inaczej problem istnieje i trzeba go szybko rozwiązać. Zaburzone są twoje nawyki żywieniowe oraz sposób myślenia na temat jedzenia i samej siebie. Ten kłopot można rozwiązać, ale trzeba zacząć terapię i dać sobie pomóc. Jesteś bardzo młoda i masz duże szanse, aby sobie z tym dość szybko dać radę. Nie czekaj.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta