TETRAZEPAM - uzależnienie od leku [Porada eksperta]
Od 10 lat zażywam Tetrazepam i czuję się super. Moje problemy z kręgosłupem - chroniczne bóle, operacja itd. spowodowały świadome uzależnienie. Mój neurolog powiedział mi, że jeśli mi ten lek pomaga, a nie występują skutki uboczne - to mogę ten lek brać nawet do końca życia. Brzmi to wręcz nieprawdopodobnie - zapewne pojawią się zdecydowane głosy sprzeciwu ale... Mam świadomość uzależnienia psychicznego i fizycznego i chciałabym zejść z tego leku. Już raz spróbowałam zmniejszać dawkę Tetrazepamu i doszłam do połówki tabletki. Trwało to chyba 2 miesiące i wiązało się z nasilonymi bólami i ogólnie ze złym samopoczuciem; ale udało się! Ale niestety wróciłam do dawnej dawki ze względu na pracę, w której chciałam czuć się dobrze. Nie skorzystam z pomocy psychiatry itd. Proszę o podpowiedź, jak samemu sobie pomóc. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki. Dziękuję.
Szanowna Pani Danuto, pisze Pani o uzależnieniu psychicznym i fizycznym, zastanawiam się, kto postawił taką diagnozę. Z dużą stanowczością oświadcza Pani, że nie skorzysta z pomocy lekarza psychiatry, ciekawi mnie, co wpłynęło na taką Pani decyzję? Czy wynika to z urazowych doświadczeń z lekarzami tej specjalności czy raczej z lęku, że tylko osoby głęboko zaburzone korzystają z tego typu wsparcia? Nie zalecam odstawiania leku lub schodzenia z dawek na własną rękę, gdyż pojawią się wtedy objawy zespołu abstynencyjnego, zagrażające czasem zdrowiu i życiu. To, o czym Pani pisze, że wróciła Pani do dawnej dawki bardzo szybko po odstawieniu, świadczy o zwiększonej tolerancji na tę substancję, co wskazywać może na uzależnienie, warto jednak pójść na konsultację z lekarzem specjalistą. Bezdyskusyjnie, leki z grupy benzodiazepin, a taki właśnie jest Tetrazepam, nie powinny być przepisywane na tak długi okres. Pozdrawiam ciepło, Katarzyna Iwanicka.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta