Strach przed obcymi ludźmi u mojej 21 miesięcznej córeczki [Porada eksperta]
Postanowiłam napisać o problemie mojej córeczki, która ma 21 miesięcy. Strasznie boi się ludzi. Podam przykład: moja córeczka bawi się w piaskownicy. Nagle przejdzie sąsiad, któremu powiem dzień dobry i ona nagle staje na równe nogi i od razu do mnie biegnie. Nawet jak bawię się z nią w piasku chce żebym ją wzięła na ręce. Kiedy ktoś do mnie podchodzi strasznie się boi nie chce nawet patrzeć w stronę obcych.
Prawie każde dziecko prędzej czy później przechodzi taką fazę. Przybiera ona różne formy - od niewielkiego niepokoju, który rodzice mogą nawet przeoczyć aż do lęku uniemożliwiające normalne funkcjonowanie. Przede wszystkim - nie rób na razie z tego powodu wielkiej afery. Nie poświęcaj tej kwestii zbyt wiele uwagi, nie komentuj jej zachowania przy niej i nie roztrząsaj tego zagadnienia z każdym kto będzie chciał tylko o tym porozmawiać. Pokazuj, ze jesteś, jesteś gotowa do reakcji jeśli to będzie konieczne, wzmacniaj w córeczce postawę odwagi. Jeśli tylko zobaczysz zachowanie, które ci się spodoba skomentuj je uśmiechem, dobrym słowem, pokazując że to jest właśnie to o co chodzi. Nie unikaj kontaktów z ludźmi ale przez jakiś czas postaraj się aby byli to ludzie, których córka choć trochę zna. Dobrze jeśli są to osoby, które można spotykać w miarę regularnie nawet codziennie - pani w sklepie spożywczym, pan wychodzący z pieskiem, mama przychodząca z dzieckiem do piaskownicy o tej samej porze, itp. Jeśli nie chce niech nie nawiązuje relacji ale niech ma świadomość, ze ty to robisz. To bardzo ważne dla jej rozwoju i nauki kontaktów społecznych. Jeśli jednak po kilku tygodniach sytuacja nie będzie się poprawiała albo jeszcze się nasilała to pójdź na wizytę do psychologa, który dokładnie sprawdzi co się dzieje i dlaczego.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta