Starsza osoba uzależniona od Onirexu. Co robić? [Porada eksperta]

Mam problem z moją matką, która jest prawdopodobnie uzależniona od Onirexu/jego zamienników. Jest to osoba starsza, ma 75 lat. Te leki nasenne bierze od około 19 lat, ale poważniejsze problemy zaczęły się od tego roku, kiedy zaczęła "załatwiać" dodatkową porcję od koleżanki. Cztery opakowania (80 tabletek) wystarcza mniej więcej na miesiąc, ale ciągle szuka sposobu na załatwienie kolejnych opakowań. Trzy miesiące temu zaczęła mieć boleści brzucha, bóle i zawroty głowy. Jednak nie chce słyszeć o ograniczeniu dawki tego leku ani rozmowie z lekarzem na ten temat, tylko od razu wścieka, a zdobywanie kolejnych porcji tego leku jest "dość" ciężkie. Już sam nie wiem, co robić w takiej sytuacji.

Możesz wystąpić do sądu o ubezwłasnowolnienie matki z powodu jej uzależnienia od leku, które powoduje niezdolność do kierowania swoim postępowaniem. Znajdź w necie hasło "ubezwłasnowolnienie całkowite" i choćby w miejscowym ośrodku pomocy społecznej poproś o konsultację prawnika, także w sądach są punkty konsultacyjne. Ubezwłasnowolnienie całkowite pozwoli umieścić mamę w szpitalu bez jej zgody i zaleczyć to uzależnienie.