Socjalizacja dziecka. Dlaczego trzylatka unika obcych dzieci? [Porada eksperta]
Moja trzylatka stroni od obcych dzieci. Zauważyłam, że często woli bawić się sama, a jeśli ktoś jej przeszkadza, wpada w szał. Bawi się z dziećmi, które zna, a jeśli pojawia się ktoś nieznajomy, szczególnie jeśli inne dziecko, z którym się bawiła zna tę nową osobę, od razu się wycofuje i przybiega do mnie (ja osobiście mam podobny problem z nowymi osobami). Córka nie chodzi do przedszkola i zastanawiam się, czy to nie przez to. Z dziećmi spotyka się średnio dwa razy w tygodniu zimą, a latem codziennie. Ponadto w rodzinie od niedawna ma młodsze kuzynostwo, a rodzeństwo w drodze.
Dzieci dziedziczą po nas różne cechy, w tym temperamentalne i osobowościowe. Być może więc odziedziczyła po Pani tę swoistą reakcję na nowe osoby w postaci wycofywania się z kontaktów z nowymi osobami. Nie należy jej do tego zmuszać, raczej należy działać pozytywnymi wzmocnieniami - chwalić i nagradzać emocjonalnie za oczekiwane zachowanie.
Natomiast bardzo jednoznacznie należy reagować na zachowania typu "szał". Oczywiście nie wchodzą w grę kary fizyczne - także należy stosować wzmocnienia pozytywne - np. za to, że szybko się uspokoi. Jeżeli mała histeryzuje, to można zostawić ją samą z komunikatem "jak się uspokoisz, to przyjdź do mnie i wtedy porozmawiamy". Warto rozważyć przedszkole, bo to zwykle pomaga dzieciom w osiągnięciu dojrzałości emocjonalno-społecznej. Czy Pani chodziła do przedszkola? - proszę rozważyć, czy nie replikuje Pani stylu wychowawczego swoich rodziców.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta