Sen i karmienie niemowlaka [Porada eksperta]
Moje dziecko w nocy przesypia około 12 godzin, z przerwami na jedzenie, ale je przez sen. Problemem jest spanie w dzień Zuzia śpi maksymalnie 2 godziny w ciągu całego dnia, nie wiem, czy to nie za mało? A jeśli za mało, to w jaki sposób ją uśpić? Smoczka nie lubi, usypia przy piersi, ale też nie zawsze, a jak już uśnie, to budzi się po pół godzinie. Drugim problemem jest niechęć do piersi, zauważyłam to od kilku dni, w ciągu dnia nie chce ssać, odpycha się i histeryzuje, czasem daje się namówić na jedzenie, ale tylko, gdy noszę ją i chodzimy po całym mieszkanie, jak już się uspokoi i naje, to jest nawet szansa, aby usnęła. Zauważyłam, że jak podaje jej odciągnięte mleko przez butelkę, to zjada chętniej. Nie wiem, czy doszukiwać się jakiejś choroby w jej zachowaniu, czy przejść na karmienie sztuczne. Dodam, że ładnie przybiera na wadze, w ciągu ostatnich dwóch tygodni, to nawet zbyt dużo przybrała, bo aż 70 dkg. Bardzo proszę o pomoc i poradę.
Witam! Przede wszystkim na razie się nie stresować! W każdej książce (a z pewnością masz ich kilka) autorzy piszą o tym, że każde dziecko jest inne i potrzebuje innej ilości snu. A matki oczywiście martwią się każdym dzieckiem. Jeśli mało śpi - to źle, jeśli dużo śpi - to też źle. Ty się ciesz, że w nocy masz względny spokój i mała je nie wybudzając się - to przede wszystkim daje szansę na Twój odpoczynek, a jej daje zdrowie i siłę. Jeśli dobrze wyśpi się i naje w ciągu nocy, to - jeśli jest dzieckiem żywym i ciekawym - może mieć bardzo długie okresy niespania. I nic na to nie poradzisz. Ona jest jeszcze bardzo maleńka, nie ma specjalnych przyzwyczajeń czy nawyków - jeśli chce usypiać przy piersi - niech sobie usypia. A może wózek albo kołyska poprawiłyby sytuację? Dzieci przeważnie uwielbiają różne formy kołysania. Musisz próbować aż do skutku. Przy karmieniu piersią ważne jest oczywiście wszystko, co sama jesz, bo to może być przyczyną jej budzenia sie po karmieniu. Może Twoja dieta bezmleczna poprawiłaby sprawę? To musisz skonsultować z lekarzem pediatrą. A może karmisz ją zbyt wcześnie, zanim stanie się głodna? To może być przyczyną niechęci do piersi. A może ona jest tak ciekawska, że "szkoda jej czasu na jedzenie"? Dobrze byłoby zadzwonić do poradni laktacyjnej gdzieś w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania albo ogólnopolskiej - telefony znajdziesz w prasie dla mam. Nie rezygnuj zbyt pochopnie z karmienia piersią, ani specjalnie nie doszukuj sie choroby. Co nie wyklucza konsultacji z lekarzem. Tylko bez histerii. Dzieci są niezwykłe - nie da rady aby jakakolwiek książka opisała wszelkie możliwości.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta