Samookaleczanie się [Porada eksperta]
Gdy jest źle i nie potrafię sobie z tym poradzi, uciekam do łazienki i się tnę. Po prostu nie potrafię się powstrzymać. Wiem, że to co robię rani moich bliskich i mnie, ale czasem nie potrafię się oprzeć pokusie. Ostatnio znów się pocięłam, mama jeszcze nie zauważyła, ale boję się tego jak zareaguje. Znów będzie jej przykro. Mam ogromne wyrzuty sumienia, że złamałam obietnicę. Chciałabym z tym zerwać, nie cięłam się przez ponad pół roku, ale ostatnio to wróciło. Ja nie chcę tego robić, ale czasem to jest sliniejsze ode mnie. Co mam zrobić? Czy są jakieś sposoby, jak wyćwiczyć silną wolę oraz mówienie sobie samej "nie" kiedy kusi do sięgniecia po nóż? Co mam robić?
Witaj! Masz rację - takie zachowanie rani nie tylko ciebie ale i twoich bliskich, którzy cię kochają i zapewne starają się o ciebie dbać jak tylko mogą. Ale nie oni są w tym momencie najważniejsi tylko TY. Takie zachowania świadczą o tym, że nie radzisz sobie z silnymi negatywnymi emocjami i w pewien sposób próbujesz ukarać samą siebie a poprzez siebie także i innych. To poważna sprawa i nie radziłabym poprzestawać na "domowych" sposobach radzenia sobie typu "ćwiczenie silnej woli". To pewnie zdecydowanie za mało, bo problem leży gdzieś indziej. Najlepiej gdybyś (na początek razem z mamą) poszła do psychologa, który pomoże waszej rodzinie uporać się z tym problemem.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta