Problemy z utrzymaniem pracy i brak znajomych [Porada eksperta]

Mam 25 lat i w swoim życiu przepracowałam tylko 18 miesięcy. Jestem po szkole średniej. Prac w życiu miałam już 25. Wynika to z tego, że w każdej pracy bardzo mocno się stresuję i wykonuję ją źle. Źle policzę, odłożę, zeskanuję itp. W nocy nie mogę spać, jeść, skorzystać z toalety. Jadąc do pracy mam bezdechy. Leczyłam się już u psychiatry i bioenergoterapeuty. Efektu zero. Mama nie chce już mnie utrzymywać. Myślę o wyjeździe za granicę do Niemiec, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Czy zmiana otoczenia coś pomoże? Dodam jeszcze, że nie mam koleżanek ani chłopaka. Ludzie uważają, że jestem bardzo ograniczoną osobą i brzydką. Co robić?

Rozwiązywanie wszystkich problemów należy, o ile to możliwe, zacząć od analizy ich skutków. Wyjazd do Niemiec nie rozwiąże problemu i raczej pogorszy sytuację. Być może zmiana otoczenia dobrze by Ci zrobiła - ale mam na myśli zamieszkanie oddzielnie od rodziny. Zasadnicza rada jest taka: zapisz się jak najszybciej do psychologa w najbliższej poradni zdrowia psychicznego - nie potrzeba skierowania, nie ma rejonizacji. Bardziej pomoże psychoterapeuta niż bioenergoterapeuta.