Problem z kupką u czterolatka [Porada eksperta]
Mój synek ma skończone cztery lata, jednak nadal jest problem z robieniem kupki. Siku robi jak ''stary chłop''czyli na stojąco do ubikacji, ale kupka za każdym razem ląduje w majtkach. To nie jest jednak jedyny problem. Kubuś pomimo skończonych czterech lat bardzo mało mówi-są to pojedyncze wyrazy. Lekarze wykluczyli autyzm i upośledzenie. Mały od września chodzi raz w tygodniu na półgodzinne zajęcia z pedagogiem, psychologiem i logopedą. W tym roku ma pójść do przedszkola, jednak obawiam się reakcji pań nauczycielek na Kuby zachowanie, bo czasami potrafi być naprawdę nieznośny. Proszę o pomoc, bo sama już nie wiem co zrobić żeby było lepiej.
Wielu chłopców ma kłopoty z mówieniem aż do piątego czasem szóstego roku życia. Mówi niewiele, niewyraźnie, w swoim języku. Ważne jest czy synek rozumie właściwie to co się do niego mówi, czy rozumie pojęcia podstawowe i skomplikowane i abstrakcyjne takie jak na przykład pory roku, lub to co sprawia innym radość lub smutek. Czy potrafi na nie właściwie zareagować. Nie musi tego jeszcze umieć wyrazić werbalnie ale wystarczy, że daje ci to do zrozumienia poprzez swoje zachowanie. Bardzo dobrze że jest pod opieką psychologa i logopedy bo na bieżąco będziesz wiedziała czy i jakie robi postępy. Bardzo dobrze, ze idzie do przedszkola bo w towarzystwie innych dzieci jego mowa szybko może stać się jasna i wyraźna. A co do zachowania - to przypuszczam, ze panie poradzą sobie z nim - z całą pewnością nie jest najbardziej niezwykłym dzieckiem z jakim miały do czynienia. Zaufaj im i nie martw się na zapas - dopiero wtedy kiedy faktycznie okaże się to konieczne. Może on potrzebuje większej dyscypliny i przejrzystych zasad, które w życiu przedszkolnym są oczywiste a w domu czasem trudno je wprowadzić. Jeśli chodzi o kupkę to zacznij od metody "co godzina na sedes". Jest to uciążliwe dla ciebie ale daje efekty. Jeśli będziesz konsekwentna to może to potrwać zaledwie kilka dni. Może mu się to znudzi i zacznie ci wcześniej komunikować o potrzebie. Opowiadaj też o innych ważnych dla niego osobach (ty, tata, starszy kolega, itp) o tym jak one korzystają z toalety i że tak robią wszyscy i że też kiedyś musieli się tego nauczyć. Możesz także pogadać z nim o jego odczuciach z ciała aby zwrócił szczególną uwagę na to co poprzedza wypróżnienie (ciężkość w brzuszku, nacisk na dziurkę odbytu) może on nie za bardzo to wszystko potrafi połączyć. Powodzenia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta