Pragnę mieć dzieci [Porada eksperta]
Jestem w związku od 4 lat, z mężczyzną po przejściach. Ma syna z pierwszego małżeństwa. Zanim zamieszkaliśmy razem, wszystko było ok. Po jakimś czasie ja zaczęłam nalegać, abyśmy mieli dziecko. I tu pojawia się problem. Mój partner nie chce mieć dzieci. Twierdzi, że nie mamy na razie stabilnej sytuacji, aby miec dziecko. Ja uważam, że tylko tak mówi, ponieważ już nie chce mieć dzieci nigdy więcej. Jego syn jest dzieckiem trudnym (ma adhd oraz podejrzenie zespołu Aspergera). Ma ciągłe kłopoty z dzieckiem oraz z była żoną, która nie daje nam spokoju. Próbowałam na wszystkie sposoby rozmawiać, ale nic to nie daje. Odpowiedź brzmi ciągle NIE. Natomiast ja nie chciałabym, aby różnica zdań doprowadziła do rozpadu związku.
Witam! Oboje macie takie same prawa będąc w związku. On ma prawo dziecka nie chcieć a ty masz prawo go chcieć. Niestety, takie stanowiska nie zawsze dają się pogodzić. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego twój partner nie pragnie potomstwa. Może rzeczywiście jest to decyzja tymczasowa? Może coś przed tobą ukrywa, może sam dokładnie nie wie dlaczego? Może jest zmęczony dzieckiem, związkiem, może boi się, że sytuacja się powtórzy? A może chce się nacieszyć spokojem, który ma z tobą i samym sobą? Porozmawiaj z nim, ale dążąc do kompromisu - daj mu szansę na zaprezentowanie swoich obaw. Nie naciskaj, ale nakłoń go do jakichś planów - jeśli nie teraz, to kiedy? Niech poda jakieś, choćby mgliste terminy albo niech zadeklaruje, że nie chce i już. To dla ciebie ważna informacja i sama musisz ocenić, co jest dla ciebie ważniejsze. Z mojego doświadczenia wynika, że czasem mężczyźni zmieniają zdanie, ale czasem nie. I nie można ich potem winić - to przecież była decyzja kobiety, aby z nim pozostać mimo jego jasnych deklaracji. Daj mu jeszcze trochę czasu, ale dąż do konkretnych ustaleń. Jeśli spokój będzie dla niego jednak ważniejszy niż wasz związek... To będzie dla ciebie trudne ale przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta