patrzę przed siebie i nie myślę [Porada eksperta]

Czasami patrzę przed siebie i o niczym nie myślę, nawet nie odpowiadam, jak ktoś do mnie mówi. Nie poradziłam sobie z problemami, chociaż mówię sobie, że już wszystko to pokonałam. Wciąż żałuję, że mam tyle lat i na zmiany za późno.

Witam! Wygląda na to, że twój organizm chce ci coś powiedzieć. Może to stan obniżonego nastroju a może początek depresji? Mówisz o tym, że na coś już za późno, że czegoś żałujesz. No cóż - właściwie w każdym wieku można by snuć takie rozważania. To nie wiek jest tutaj najważniejszy, ale twoja ocena tego co się działo i dzieje w twoim życiu. Może przyszedł czas na analizy i podsumowania, może na jakieś zmiany? Na nie nigdy nie jest za późno chociaż może nie będą dotyczyły tego, o czym ty sama do tej pory myślałaś? Dobrze byłoby, abyś zdecydowała się na rozmowę z psychologiem, który we właściwy sposób zdiagnozuje twój stan i opracuje wspólnie z tobą strategię poradzenia sobie z tym kryzysem. Jeśli masz poczucie, że do tej pory nie wykorzystywałaś swojego czasu tak, jak byś chciała, to tym bardziej nie ma co zwlekać.