Partnerka mnie zostawiła, bo nie potrafię nad sobą panować [Porada eksperta]
Miałem bardzo ciężki dzień. Wpłynęło na to wiele czynników. Skręciłem nogę w lewym stawie kolanowym i dowiedziałem się, że po ściągnięciu gipsu czeka mnie operacja na łękotkę. Tego dnia potrąciłem też nową szafkę, którą dopiero co kupiłem i pękło w niej lustro. Cały dzień byłem rozdrażniony. Wieczorem gdy odwiedzili nas znajomi zażądałem od partnerki, żeby nie paliła papierosów, bo w przeciwnym wypadku zakończymy ten związek. No i na moje życzenie to się stało. Straciłem osobę, na której zależało mi najbardziej na świecie. Przez jakiś tydzień próbowałem jeszcze wszystko poskładać, ale bez skutku. Minęły już 2 tygodnie, a ja nie mogę się oswoić z tą myślą. Bardzo bym chciał odzyskać moje serduszko, ale jest to chyba nie możliwe. Co robić, jak w takich sytuacjach zapanować nad sobą?
Panie Marcinie! Nie sądzę, aby powodem rozstania z partnerką była pojedyncza sytuacja. Radziłbym zastanowić się nad głębszymi przyczynami zakończenia związku. Jeśli zaś chodzi o Pana reakcje emocjonalne, to proponuję nie starać się nad nimi zapanować. Radzę raczej, aby próbował Pan być ich świadomym i szukał nowych, może mniej destrukcyjnych sposobów wyrażenia emocji. Pozdrawiam. Józef Sawicki
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta