Pacjent psychotyczny - objawy osobowości psychotycznej [Porada eksperta]
Witam, co się kryje pod pojęciem pacjenta psychotycznego? Filozofia chyba nikogo nie uzdrowiła. A ta ze wschodu ma w sobie coś szczególnego? Przeszłam wiele kuracji, nic mi nie pomaga. Właściwie nie ma nikogo, kto by mnie wreszcie dobrze zdiagnozował. Czy nadaję się jako obiekt dla psychiatry czy psychologa? Chodziłam do jednego i drugiego. I przestałam. Nie widzę poprawy. Jak umiera dziecko przed matką, to żadna filozofia nie zda egzaminu ani psychiatra. To jest niewytłumaczalne, żałoba, stres, płaczliwość, lęk, mam też kiepsko z kręgosłupem. Ból od lat, powikłania pooperacyjne z 2 zabiegów. Jeśli chciałby jednak pan udzielić mi jakichś wskazówek, wezmę i wysłucham, czy się dostosuję - nie wiem. Mam kłopot ze zrobieniem czegokolwiek dla siebie.Wciąż dbam o innych /domownicy/ nie mając już sił dla siebie, ale coś mnie tknęło, by się uzewnętrznić. Pozdrawiam
Szanowna Pani! Obawiam się, że to właśnie Pani kryje się pod pojęciem pacjenta psychotycznego. Być może kuracje nie pomagają, ponieważ wcale nie jest Pani chora i nie ma czego diagnozować. I nie radzę się uważać za obiekt badania lub oddziaływania jakichś specjalistów.
Pani przeżycia i doświadczenia są autentyczne, a jeśli specjaliści będą w stanie jakoś ulżyć w tym, co jest bolesne, to po prostu wystarczy z tego korzystać. Z udzielaniem wskazówek jest pewien problem. W istocie, to Pani sama wie najlepiej, co jest dla niej właściwe i jedyną wskazówką może być zachęta, aby zechciała Pani odkrywać swoją wiedzę i ufać jej. Jestem ponadto ciekaw, o co w sobie Pani dba, dbając o innych. To dbanie o innych chyba musi być dla Pani ważne i jakoś Pani potrzebne.
Pozdrawiam. Józef Sawicki
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta