Oziębłość seksualna: czym jest i jak ją leczyć?
Oziębłość seksualna to stan, w którym pacjent nie odczuwa zainteresowania aspektami seksualnymi lub tematyka ta interesuje go tylko w nieznacznym stopniu. Problem ten może dotyczyć tak samo kobiet, jak i mężczyzn. W przypadku oziębłości seksualnej wyróżnia się wiele jej potencjalnych przyczyn, ale i – szczęśliwie – wiele opcji leczenia tego stanu.
Spis treści
Oziębłość seksualna, fachowo określana jako hipolibidemia, to zaburzenie popędu seksualnego. Pobudliwość seksualna jest różna w zależności od płci, a także zależy od indywidualnych cech każdego człowieka – dla jednych ludzi aspekty seksualne mają przecież większe znaczenie, dla innych zdecydowanie mniejsze. Z tego względu nierzadko trudno jest powiedzieć, jaki poziom pobudliwości seksualnej stanowi normę, a kiedy można stwierdzić jej obniżenie. W niektórych sytuacjach jednak stosunkowo łatwo można orzec, że pacjent doświadcza zaburzeń seksualnych – tak bywa właśnie w przypadku oziębłości seksualnej.
Problem ten jest typowo przypisywany kobietom, jednakże takie stanowisko jest dość krzywdzące dla tej płci – w rzeczywistości oziębłość seksualna występować może tak samo u kobiet, jak i u mężczyzn. Co więcej, hipolibidemia pojawiać się może zarówno u osoby starszej, jak i u studenta, ponieważ do problemu doprowadzać może tak naprawdę bardzo wiele różnych przyczyn. Nie u wszystkich osób doświadczających oziębłości seksualnej problem objawia się w ten sam sposób. Stan ten może występować zarówno przez całe życie danego pacjenta, jak i pojawiać się tylko okresowo.
Oziębłość seksualną definiuje się jako zjawisko, w którego przebiegu pacjent nie odczuwa w ogóle (lub odczuwa tylko w nieznacznym stopniu) zainteresowania aspektami seksualnymi. Dotyczy to zarówno kontaktów płciowych z innymi ludźmi, jak i zachowań autoerotycznych (np. masturbacji). Oprócz tego, osoba z hipolibidemią nie doświadcza fantazji o charakterze erotycznym.
Choć w przebiegu hipolibidemii szanse na dobrowolne odbycie stosunku są minimalne, nie oznacza to, że pacjent w ogóle nie podejmuje kontaktów seksualnych. Zdarza się tak, gdy np. oziębły partner odbywa stosunek tylko po to, by zadowolić swoją partnerkę lub po to, aby mieć „święty spokój”. Gdy już do stosunku dojdzie, istnieje możliwość, że pacjent oziębły seksualnie będzie odczuwał podczas niego jakąś przyjemność.
Jakie są przyczyny oziębłości seksualnej?
Dokładne czynniki odpowiadające za to, że ktoś jest oziębły seksualnie, dotychczas nie zostały jasno stwierdzone. Tak naprawdę wyróżnić można wiele potencjalnych przyczyn oziębłości seksualnej.
Czasami problem tkwi nie w samej osobie z hipolibidemią, a tak naprawdę obniżona pobudliwość seksualna jest związana z... partnerem życiowym. Pacjent może być bowiem oziębły seksualnie w stosunku tylko do jednej osoby, a w przypadku ewentualnych kontaktów płciowych z innymi ludźmi, zaburzenia seksualne mogą go wcale nie dotyczyć. Z taką sytuacją można spotkać się np. wtedy, kiedy partner pacjenta wydaje mu się z jakichś powodów nieatrakcyjny czy też wtedy, kiedy pomiędzy dwójką ludzi istnieje wiele różnych napięć (związanych chociażby z aspektami finansowymi czy zawodowymi). Do tego typu oziębłości seksualnej może doprowadzić także rutyna w łóżku.
Nie budzi zapewne zdziwienia to, że przyczyną oziębłości seksualnej mogą być różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. W tym przypadku lista potencjalnych problemów, które mogą doprowadzić do braku zainteresowania seksem, jest stosunkowo długa – wśród nich można bowiem wymienić:
- zaburzenia nastroju (głównie w postaci zaburzeń depresyjnych i innych problemów związanych z obniżeniem nastroju),
- zaburzenia lękowe (np. w postaci tokofobii czyli lęku przed zajściem w ciążę oraz porodem),
- doświadczanie znacznego stresu (zwłaszcza przewlekle),
- uzależnienia od substancji psychoaktywnych (np. od alkoholu czy od narkotyków),
- doświadczenie w przeszłości ciężkich, traumatycznych zdarzeń związanych z seksualnością (np. molestowania czy gwałtu),
- zaburzony obraz własnego ciała (np. z powodu dysmorfofobii),
Czasami oziębłość seksualna związana jest z tym, jak przebiegał proces wychowawczy danego człowieka. Z problemem tym można się spotkać np. u części ludzi, którzy wychowywali się według sztywnych zasad i pod dużym rygorem.
Wymienione powyżej zjawiska mogą doprowadzać do hipolibidemii, jednak nie zostało jeszcze wyjaśnione, jaki mechanizm za to odpowiada. Jedną z hipotez, które do tej pory się pojawiły, dotyczy nieprawidłowości w obrębie układu neuroprzekaźników funkcjonujących w układzie nerwowym. Według tej teorii, do oziębłości seksualnej mogłoby dochodzić wtedy, kiedy pojawiałyby się zaburzenia stosunków ilościowych pomiędzy neuroprzekaźnikami zaangażowanymi w pobudzanie procesów związanych z seksualnością (takimi jak dopamina i noradrenalina), a substancjami osłabiającymi pobudliwość seksualną (którą jest np. serotonina).
W zjawiska związane z seksualnością zaangażowany jest jednak nie tylko umysł, ale i ciało. To właśnie dlatego różne problemy somatyczne również mogą stanowić przyczynę oziębłości seksualnej. Do tego stanu mogą doprowadzić np. schorzenia przewlekłe (takie jak cukrzyca, choroby nerek czy schorzenia kardiologiczne), jak i choroby nowotworowe. Przyczynę hipolibidemii stanowić mogą także zaburzenia hormonalne – w tym przypadku źródłem problemu mogą być np. zaburzenia czynności tarczycy (w postaci np. niedoczynności tego narządu) czy obniżone poziomy hormonów płciowych, takich jak testosteron czy estrogeny. Nadmiar hormonów także może skutkować oziębłością seksualną – tak bywa w przypadku hiperprolaktynemii, czyli nadmiaru prolaktyny w organizmie.
Gotowość i chęć do podejmowania kontaktów płciowych przez pacjenta może być również obniżona na skutek zażywanych przez niego preparatów farmakologicznych. Wśród leków, które mogą prowadzić do oziębłości seksualnej, wymienia się głównie leki przeciwpsychotyczne (neuroleptyki), preparaty stosowane w leczeniu schorzeń kardiologicznych (np. beta-blokery) oraz środki o działaniu antyandrogennym (służące np. leczeniu trądziku).
Hipolibidemia bywa powiązana także z aspektami religijnymi – stan ten może bowiem występować u tych ludzi, którzy są wyjątkowo religijni.
Oziębłość seksualna: leczenie
Seks jest niezbędny dla przetrwania gatunku, jednak równie ważne jest jego znaczenie w kwestii związków międzyludzkich. Dla większości ludzi jest on bowiem czynnikiem warunkującym funkcjonowanie związku dwojga ludzi. Kontakty cielesne mogą w wyjątkowy sposób zacieśniać więź pomiędzy partnerami, dlatego leczenie oziębłości seksualnej często przynosi pacjentowi wiele korzyści.
Nie ma jednej, uniwersalnej metody terapii oziębłości seksualnej – wynika to z tego, że wybór leczenia uzależniony jest bezpośrednio od źródła istniejącego u pacjenta problemu. Osoby z hipolibidemią powinny być więc przygotowane na to, że ich wizyta u seksuologa (specjalisty, do którego najlepiej udać się w przypadku doświadczania oziębłości seksualnej) może zająć trochę czasu. Seksuolog zazwyczaj zadaje bowiem szereg różnych, bardzo szczegółowych pytań dotyczących zarówno obecnego stanu psychicznego pacjenta, jak i jego przeszłości, nawet najmłodszych lat życia, a także dotyczących jego schorzeń oraz zażywanych przez pacjenta leków.
Ogólnie, w leczeniu oziębłości seksualnej najistotniejsze jest to, aby wyleczyć przyczynę jej wystąpienia. W przypadku, gdy problem związany jest z nierozwiązanymi konfliktami psychologicznymi, pacjentowi może pomóc psychoterapia – wykorzystanie w tym przypadku znajduje zarówno psychoterapia indywidualna, jak i terapia par. Jeżeli za hipolibidemię odpowiadają zaś zażywane przez pacjenta leki, to wtedy możliwa jest konsultacja z lekarzem prowadzącym i, w razie możliwości, zamiana tych środków na inne preparaty, które nie będą prowadziły do obniżenia libido.
Dość rzadko wykorzystywaną, ale możliwą metodą leczenia oziębłości seksualnej jest stosowanie przez pacjenta preparatów hormonalnych, np. estrogenów przez kobiety czy testosteronu przez mężczyzn. W razie istnienia u pacjenta znacznych zaburzeń psychicznych istnieje możliwość zastosowania u niego leków psychotropowych, np. środków przeciwdepresyjnych – ustabilizowanie stanu psychicznego może bowiem doprowadzić do ustąpienia zaburzeń seksualnych. Niektórzy pacjenci oziębli seksualnie próbują sobie pomóc poprzez zażywanie naturalnych substancji, uznawanych przez niektórych za afrodyzjaki, takich jak żen-szeń czy johimbina.
Porady eksperta