Mój syn onanizuje się w szkole [Porada eksperta]

Mój syn od kilku miesiecy się onanizuje się w szkole. Pani w zerówce nie wie jak ma się zachować, kiedy dochodzi do masturbacji. Nie mamy z meżem pomysłu jak sobie z tym poradzić.

Onanizm w tym wieku jest bardzo częstym wśród dzieci zjawiskiem. Jest to czas kiedy dzieci (a szczególnie chłopcy) odkrywają co może sprawić im niemałą przyjemność i bardzo chętnie z tego korzystają. Jest to forma zabawy, rozrywki, zabicia nudy ale bywa także rozładowaniem napięcia. Być może fakt, że synek robi to w szkole wiąże się z tym, ze tam czuje się wyjątkowo spięty i nie wie jak inaczej sobie z tym dać radę. A może jest znudzony i brak mu zajęcia? O tym w jakich sytuacjach to się zdarza trzeba porozmawiać z nauczycielką.
Na pewno nie może tego komentować, krytykować ani dziecka zawstydzać. Może warto byłoby aby postarała się o pomysły jak może dodatkowo synka zająć gdy zauważy niepokojące ją zachowanie. Schowanie książki do szafki, posprzątanie zeszytów na ławce, starcie tablicy, i tym podobne drobne czynności odwracające uwagę.
Tak samo możecie reagować w domu. Bez komentarza na temat "manipulowania" zająć go po prostu czymś przy czym musi użyć rączek. Jeśli stosowanie takich metod przez jakiś czas nie odniesie skutku lub jeśli chłopiec nie będzie się dawał zajmować czymś innym, nie będzie można go od tego oderwać myślę, że trzeba będzie skonsultować się z psychologiem dziecięcym. On oceni niezwykłość jego zachowań i zaleci inne metody.