Nieśmiałość [Porada eksperta]
Chodzę do 3 klasy gimnazjum i mam 15 lat. Wstydzę się zawierać nowe znajomości i mój pedagog szkolny mówi, że to jest niesmiałość. Boję się, że ktoś mnie wyśmieje, że chce się ze mną przyjaźnić. Boję się też jechać do niektórych z rodziny członków. Jak mam poradzić sobie z tą nieśmiałością? Kto mi pomoże z nią wygrać, bo ja już sobie nie daję z nią rady.
Witaj! nieśmiałość to paskudna sprawa. Dlatego, że to taki niewidzialny potwór, który pozbawia nas doświadczeń i radości z codziennych aktywności. Zamykamy się przed światem i zamiast sprawdzać swoje możliwości i granice, chowamy się po kątach i boimy coraz bardziej. Niestety, nie ma innej rady jak... nieśmiałość pokonywać. Ryzykować i obserwować. Nieśmiałość wynika przede wszystkim z tego, że więcej sobie wyobrażamy niż dzieje się w rzeczywistości. To co myślisz, że się wydarzy, wcale nie musi mieć miejsca. Sprawdź to! To są tylko twoje negatywne pomysły, które wcale nie muszą się zrealizować. A nawet jeśli coś przykrego się stanie, to także nic strasznego! Przecież od tego się nie umiera. Trochę będzie głupio, trochę przykro i już. Za kilka dni nikt nie będzie o tym pamiętał, a ty będziesz miał nową informację o kimś, z kim ci nie poszło dobrze. I tyle. Polecam ci bardzo fajną książkę Philipa Zimbardo pt. "Nieśmiałość". Tam dowiesz sie więcej na ten temat.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta