Nie mogę sobie poradzić ze snami o byłej partnerce [Porada eksperta]
Ponad rok temu rozstałem się z moją partnerką, byliśmy ze sobą 4 lata. Bardzo się kochaliśmy, rozstanie było trudne, bo pojawiły się inne osoby w naszym życiu. Nie chciałem tego rozstania, ale było za późno. Jej córka i rodzina byli przeciw mnie, a ona uległa ich słowom. Myślę o niej dzień w dzień i nie mogę przestać. Ja wciąż ją kocham, tęsknię za nią. Nie daję rady już tak żyć, ona często mi się śni, ostatnio 4 noce z rzędu, ostatni sen, że podeszła do mnie i chciała wrócić. Wykańcza mnie to psychicznie, śniła mi się już około 40 razy. Nie mam z nią wcale kontaktu, bo jak wolała kogoś innego, to był koniec na zawsze z mojej strony. Kiedy spotkam kogoś spośród wspólnych znajomych, to mówią, że ona dyskretnie pyta ich, co tam u mnie. Pragnę z nią być dalej i na zawsze, ale pierwszy się nie odezwę. Błagam o pomoc, te sny mnie wykańczają. Co to znaczy? Wciąż ją kocham i to wcale mnie nie puszcza, nawet nic nie zelżało.
Sny wyrażają pana miłość i tęsknotę. Natomiast to, że ona pyta znajomych, co u pana słychać, nie musi oznaczać tego, że do pana tęskni. Rozumiem z pana słów, że to pan podjął decyzję o "końcu na zawsze" - trzeba było wtedy myśleć o konsekwencjach. Utrwala pan ten stan kolejnym postanowieniem, że "pierwszy się nie odezwę". Więc czego pan oczekuje od specjalistów? Co mamy zrobić za pana? Proszę zgłosić się do psychologa i podjąć swoją psychoterapię "po stracie" - to zapewne pozwoli panu spojrzeć na siebie innym okiem i zrewidować swoje postępowanie. Przyniesie też ulgę.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta