Nazwanie obecnego partnera imieniem poprzedniego [Porada eksperta]
Jestem od 5 miesięcy w związku z kobietą, jest to osoba, której szukałem, kocham ją najbardziej na świecie, jest dla mnie bardzo ważna. Problem polega na tym, że dwukrotnie przejęzyczyłem się i nazwałem ją imieniem byłej dziewczyny. Ze swoją byłą rozstałem się ponad pół roku temu. Poszło szybko, ale jestem szalenie szczęśliwy i vice versa. O byłej dziewczynie nie myślę w ogóle, nie mam z nią już żadnych wspomnień, wymazałem ją kompletnie z pamięci. Więc w czym tkwi problem? Czy to mózg sobie coś zakodował? Jest mi z tym szalenie źle, mojej połówce jest przykro, na szczęście zapomina o tym incydencie. Zdarzyło się to już dwukrotnie.
Problemu nie ma. Tak bywa, bo gdzieś w podświadomości zapisują się ślady pamięciowe, czasem w przypadkowych miejscach pamięci. Jakiś nieuświadomiony bodziec, zupełnie nieznaczący, uruchomił ów zagubiony ślad pamięciowy i spowodował przejęzyczenie. Nie starajcie się na siłę zapominać o takim "incydencie", bo on nie jest wart jakiegokolwiek starania. Przeciwnie, rozmawiajcie o tym tak samo, jak rozmawialibyście o tym, że się potknąłeś na ulicy. Zerknij na dysk komputera - jak dużo masz plików tymczasowych, kopii roboczych, których sam nie zapisywałeś, na które czasem przypadkiem się trafia. W największym uproszczeniu: tak dzieje się też z ludzką pamięcią. Przeczytajcie oboje to wyjaśnienie, przytulcie się i obśmiejcie potknięcie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta