Mój synek pyta [Porada eksperta]
Mam małego synka, 3-latka - od września poszedł do przedszkola i zaczął zadawać pytania dotyczące jego taty. Tata synka zginał w wypadku samochodowym 2 lata temu. Co mogę powidzieć synkowi i w jakiej formie?
Takie małe dzieci przede wszystkim potrzebują szczerości, ale podanej w najprostszej formie. Nie należy komplikować spraw i nie trzeba mówić zbyt dużo. Wszystko jednak musi być zgodne z twoim światopoglądem i z tym, co się zdarzyło naprawdę. To dlatego, żeby "nie pogubić sie w zeznaniach", ale i dlatego, że przecież dziecko jako jednostka wymaga szacunku. Pamiętaj, aby odpowiadać TYLKO na pytania zadane, a nie takie, jakich ty się domyślasz. Na przykład na pytanie - "gdzie jest mój tata?" możesz powiedzieć -"twój tata nie żyje i "... tutaj wstawiasz to, co myślisz na ten temat, np. "jest w niebie". O wypadku nie musisz na razie mówić, bo o to nie było pytania, itp. Nie wiem, jakie konkretne pytania zadaje synek i jakich pytań obawiasz sie najbardziej, trudno mi więc wymyślać odpowiedzi. Postaraj się jednak nie pokazywać synkowi, że ten temat jest dla ciebie trudny czy wielce obciążający, bo to może wywołać w nim niepokój i następne pytania, których już jednak ci nie zada.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta