Mąż flirciarz [Porada eksperta]

Mój mąż adoruje inne kobiety w mojej obecności. Zapewnia, że nic dla niego nie znaczą. Czuję się fatalnie w takich sytuacjach i on dobrze wie. Obiecuje poprawę, ale to tylko słowa. Czy mam się bać, że może mnie kiedyś zdradzi?

Witaj! Nie wiem czy masz "sie bać". Nie znam przecież dobrze twojego męża. Są faceci, którzy uwielbiają się pławić we własnej popularności i zachwycie innych ludzi. Szczególnie kobiet. Być może - przykro mi to pisać, ale - twoje zainteresowanie to dla niego zbyt mało. Sposobem na zdobycie uwagi kobiet jest ich adorowanie i przymilanie się do nich. To działa w 90 procentach sytuacji. Może także twój mąż nie bardzo umie sobie radzić w kontaktach z kobietami inaczej niż przez flirtowanie. Może sama rozmowa wydaje mu się zbyt mało interesująca, a mały flircik dodaje "pieprzyka" całej relacji. A może myśli, że kobiety właśnie tego od niego oczekują... Tak czy siak masz prawo do tego, aby czuć się dobrze w towarzystwie, a nie odczuwać złość czy smutek. Mąż musi przemyśleć swoje zachowanie. Za każdym razem dawaj mu do zrozumienia, że jest ci źle i nieswojo a może... Zacznij flirtować na pokaz z innymi mężczyznami. Czasem niestety działa tylko uczenie przez doświadczenie. Kiedy poczuje się sam jak odrzucony partner, to przestanie ciebie stawiać w takiej sytuacji.