Mam myśli samobójcze. Czy to depresja? [Porada eksperta]

Witam. Mam pewien problem od dłuższego czasu. Zachowuję się coraz dziwniej. Czuję się beznadziejnie, bezradnie i ciągle chce mi się płakać. Nie mogę skupić się na nauce. Łatwo się denerwuję, byle błahostki mnie złoszczą. Mam myśli samobójcze. Kilka razy się pocięłam. Myślę, że życie nie ma sensu. I że innym byłoby lepiej beze mnie. Odizolowuję się od innych. Czuję się gorsza od innych i "inna ". To uczucie towarzyszy mi od dłuższego czasu, a po kilku tygodniach (nie określę dokładnie jak długo) to mija, niestety potem znowu wraca i tak w kółko. Mam dziwne wahania nastrojów. Proszę o pomoc, czy ze mną jest coś nie tak? Może mi coś dolega?

Witam, możliwe, że cierpi Pani na depresję. Jednak rzetelną diagnozę może postawić lekarz psychiatra i po dopytaniu o inne możliwe objawy oraz okoliczności. Jeśli miewa Pani myśli samobójcze, to jest to bezwzględne wskazanie do konsultacji z lekarzem psychiatrą. Proszę jak najszybciej udać się na wizytę ze specjalistą psychiatrą. Proszę też pamiętać, że istnieje możliwość przyśpieszenia wizyty, jeśli zgłosi się Pani na Izbę Przyjęć i powie o chęci samouszkadzania lub nawrocie myśli samobójczych. Proszę nie bagatelizować swojego stanu i swoich objawów, bo rzeczywiście jest Pani w złym stanie. Proszę jak najszybciej zgłosić się po pomoc do lekarza specjalisty.