Lęk u małego dziecka [Porada eksperta]
Nasza 1,5 roczna córeczka od 2 dni, nagle, bez uchwytnych dla nas przyczyn, zaczęła odczuwać olbrzymi lęk przed przewinięciem - zmianą pieluszki i kremowaniem krocza. Wzgórek łonowy nie jest zaczerwieniony ani obrzęknięty, brak także jakichkolwiek objawów ogólnych, siusia i wypróżnia się normalnie. Jednak pomimo to, gdy tylko zabieramy się do zmiany pieluszki, zaczyna histerycznie płakać i bać się. Gdzie może leżeć przyczyna tego stanu i jak teraz przewijać dziecko( metodę siłową odrzucamy)?
Witam! Dzieci w tym wieku mają najróżniejsze pomysły doprowadzające rodziców do rozpaczy i kompletnej bezradności. Problemy z przewijaniem, przebieraniem, wychodzeniem na spacer, jedzeniem i innymi codziennymi czynnościami pojawiają się nagle, nieoczekiwanie i dla dorosłych irracjonalnie. Na szczęście większość z nich znika tak samo nagle, jak się pojawiła. Najczęściej wtedy, gdy rodzice lub opiekunowie poświęcają im tak mało uwagi, jak to tylko możliwe. Pomimo wewnętrznego niepokoju należy zachować spokój, zimną krew i ... minimum zainteresowania. Jeśli dziecko zobaczy jak bardzo zaangażowało w coś rodziców, to jest raczej pewne, że będzie się trzymało swojego zachowania, jakkolwiek dramatycznie by to wyglądało. Na razie - zmieniać pieluchę tak rzadko jak to możliwe, proponować inne miejsce przebierania, inny sposób, ale bez przesady, żeby nie wprowadzić zmian, których nie chcecie, może kilka razy spróbować dziecko czymś "przekupić", ale tylko na zasadzie "po zmianie pieluchy zrobimy to czy tamto". W takich monetach najbardziej sprawdza się anielska cierpliwość i przeczekanie emocji dziecka przy wsparciu, ale i odrobinie dystansu. Jeśli nie macie wątpliwości, że nic złego się nie wydarzyło, to takie zachowanie powinno się uspokoić za jakiś czas. Jeśli jednak nie będzie zmian, idźcie do psychologa dziecięcego. Może trzeba poobserwować sam proces czynności, wasze zachowanie i relacje z dzieckiem, wasz sposób reagowania, itp. Wtedy metody zostaną dopasowane do indywidualnych potrzeb.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta