Jestem nerwusem [Porada eksperta]

Denerwuje się bardzo często, a wtedy krzyczę na męża i dzieci, a po wszystkim mam kaca moralnego, że znowu nerwy były górą. Bardzo kocham moją rodzinę i wiem, że musze coś z tym zrobić, ale nie radzę sobie z tym. Czy mogłaby pani doktor doradzić mi jakiś złoty sposób na takich "nerwusów" jak ja?

Czy naprawdę sądzisz, że są "złote sposoby" na łatwe radzenie sobie z emocjami? Gdyby takie były, to dlaczego wciąż tylu ludzi ma problemy, a nasze życie jest czasem tak skomplikowane? Może to twoje niezbyt realistyczne wymagania są odpowiedzią na twoje emocje? To może być dla ciebie jakaś wskazówka. W takich momentach należy przeprowadzić drobiazgową analizę przyczyn i efektów. Przyjrzeć się sobie i swojemu życiu, zadać wiele pytań i znaleźć na nie odpowiedzi. Jakie to są sytuacje? Co wywołuje twoją złość, jak reagujesz w innych podobnych sytuacjach, jak w ogóle wygląda twoje życie i twoja kondycja emocjonalna? Czy jesteś zadowolona i spełniona, jeśli nie to dlaczego, czy jesteś obciążona stresem, jeśli tak to jakiego rodzaju? I tak dalej i tak dalej. Żadnych złotych środków, tylko solidne i rzetelne zbadanie przyczyn. A potem dopasowanie metod i rozwiązań do indywidualnej sytuacji. Możesz też na początek przeczytać takie pozycje jak - "Jak opanować złość zanim ona opanuje ciebie" (R. Ellis), "Życie ze złością" (R. Potter- Efron). Jak rozumiesz samo przeczytanie nie wystarczy - przecież żeby zrobić ciasteczka, nie wystarczy przecież dostać i przeczytać przepis. To czy zrobisz konkretne kroki, zależy tylko od ciebie.