Jestem nerwowa [Porada eksperta]
Jestem osobą bardzo nieśmiałą i nerwową i bardzo mi to przeszkadzam od bardzo dawna. Cały czas się czymś przejmuję, nawet drobnymi głupstwami. Unikam rozmowy z obcymi ludźmi, bo wiem, że żadne słowo mi nie wyjdzie z ust i tylko się denerwuję, że nic nie mówie. Staram się sama nie chodzić po sklepach, lekarzach, bo boję się rozmów z nimi. Przy osobach najbliższych, ktore dobrze znam, jestem sobą, lubię dużo mówić, ale gdy poznaję nową osobę, zamykam się w sobie. Najlepiej bym uciekła lub mówię, że muszę już iść i przez to nie chce mi sie żyć. Widzę wszystko w szarych kolorach, jestem coraz częściej przygnębiona i nie cieszę się tak, jak kiedyś. Uważam, że jestem osobą nieśmiałą i szybko się denerwującą, ponieważ utykam na jedną nogę. Gdy wracam do domu, staję się jescze bardziej nerwowa, bo wcześniej jestem w szkole z ludźmi, których dobrze nie znam, więc trzymam swoje emocje w sobie, a dopiero w domu wybucham i odreagowuję na rodzinie.
Witaj! Czasem tak bywa, że pewna nasza cecha determinuje całe nasze zachowanie. W Twoim przypadku jest to utykanie. Tak jakby ono wyznaczało całą Twoją wartość lub brak tej wartości. Taka niepotrzebna koncentracja wyrządza wiele złego. Najwyższa pora, aby zacząć pracować nad poczuciem własnej wartości. Nie wolno się tak łatwo i bez walki poddawać. Nieśmiałość i "nerwowość" można pokonać, tylko trzeba dać sobie szansę. To, że przeżywamy jakieś niezbyt pozytywne uczucia (strach, niepewność), nie oznacza jeszcze, że mamy rezygnować z przyjemności i pełni życia. Może to czasem nie jest przyjemne, ale nigdy nie jest to koniec świata. Zacznij od lektury książki Philipa Zimbardo "Nieśmiałość" oraz innych książek tzw. motywacyjnych, które pomogą Ci przełamywać swoje ograniczenia. Możesz także skorzystać z pomocy psychologa, aby dać sobie radę z tym okropnym wrzodem, jakim jest unikanie doświadczeń. Zapoznaj się także dobrze z sylwetką Małgorzaty Domagalik - kobiety robiącej karierę, która w dzieciństwie zmagała się z ciężką chorobą, a teraz także utyka na jedną nogę. Zastanów się, jak to się stało, że jej to nie przeszkadza i jak możesz skorzystać z jej doświadczeń. Powodzenia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta