Jak sobie poradzić z porzuceniem przez partnera? [Porada eksperta]
Cztery lata temu poznałam chłopaka. Był rok po rozstaniu ze swoją byłą partnerką. Wiedziałam, że sprawa nie jest dla niego zamknięta, więc się nie angażowałam. Jednak po roku jego zabiegań i starań uwierzyłam, że jest w stanie stworzyć nowy związek. Bardzo się angażowałam, pomagałam mu w rozwiązywaniu jego problemów z samym sobą. Teraz wiem, że było to z mojej strony głupie, ale wtedy uważałam, że mi zaufał, i nie można kogoś porzucić tylko dlatego, że jest ciężko. Miesiąc temu przestał się odzywać, a tydzień temu przypadkiem dowiedziałam się, że wrócił do byłej dziewczyny. Jak poradzić sobie z poczuciem wykorzystania i bycia tylko zastępstwem dla byłej dziewczyny? Teraz z perspektywy czasu widzę, że tak naprawdę jemu nigdy nie chodziło o mnie i moje uczucia tylko o to, aby mu pomóc i go dowartościować. Być może przesadzam, ale czuję jakby zabrał mi 4 lata, doprowadził się do emocjonalnego porządku i porzucił, gdy pomoc przestała mu być potrzebna.
Rozsądek to trudne wyzwanie w tak przykrej i pewnie bolesnej sytuacji. Ale popatrz na to z punktu widzenia ogólnego doświadczenia życiowego - jak wiele potrafisz zrobić dla kogoś, ile w tobie dobra, empatii i troski. Te - takie - cztery lata są naprawdę bardzo cennym doświadczeniem. Nie stawiaj się zatem w roli ofiary, osoby wykorzystanej - lecz w roli osoby, która naprawdę ma coś do zaofiarowania innym ludziom. Bądź z siebie dumna i otwórz się na fajnych facetów, którzy nie płaczą właśnie po rozstaniu.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta