Jak się wyspać? Jak długo musisz spać, by być w formie?
Jak długo spać, by się wyspać? Sen to bardzo indywidualna sprawa. Jednym, wystarcza 5 godzin snu, by być wypoczętym, inni śpią 10 i czują się niewyspani. Dlaczego tak się dzieje? Po części dlatego, że liczy się nie tylko ilość, ale też jakość snu. Jak długo trzeba spać, by by być w formie?
Spis treści
Zastanawiasz się, jak spać, by się wyspać? Kładziesz się wcześnie, wstajesz późno i stale czujesz zmęczenie. Twoja koleżanka natomiast ciągle opowiada, jak krótko śpi, a mimo to tryska energią. Oszukuje? Niekoniecznie! Jak się okazuje sen to bardzo indywidualna sprawa. Jak długo musisz spać, by się wyspać?
Jak spać, by się wyspać: cztery stadia snu
- Sen nie jest stanem jednorodnym. Składa się z trzech stadiów snu NREM (N1, N2, N3) i ze snu REM. W trakcie dwóch pierwszych nasz sen jest płytki. Dopiero podczas stadium N3 śpimy głęboko. Sen REM z kolei odpowiada za marzenia senne i przetwarzanie informacji - informuje dr Adam Wichniak, psychiatra i neurofizjolog kliniczny z Ośrodka Medycyny Snu Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Żeby skutecznie się wyspać potrzebujemy zatem jak najwięcej snu N3 i REM. - Pierwszy odpowiada za wypoczynek biologiczny, a drugi za utrwalanie pamięci i kształtowanie funkcji intelektualnych - wyjaśnia nasz ekspert. Co ciekawe, dwa najważniejsze stadia snu nie występują jeden po drugim, tylko zawsze są przedzielone stadiami snu N1 i N2. Jeżeli natomiast obudzimy się w środku nocy, cały cykl snu zostaje zakłócony i najczęściej znowu zaczynamy spanie od pierwszego stadium N1.
Jednym wystarcza 5 godzin snu, innym 12
Poza jakością snu ważne są też uwarunkowania genetyczne. Dorosły człowiek ma zwykle od 4 do 6 cykli snu, które trwają od 80 do 120 minut. Czyli, w skrajnych przypadkach, zdarza się, że jedna osoba do wypoczynku potrzebuje zaledwie 5 godzin i 20 minut (4 x 80 minut), a druga aż 12 godzin (6 x 120 minut). - Większość osób potrzebuje 7,5 - 8 godzin snu. Niestety z reguły śpimy co najmniej pół godziny krócej niż powinniśmy, co odbija się na naszej formie w ciągu dnia - zauważa dr Wichniak. Pewien wpływ na długość snu potrzebną do wypoczęcia, aczkolwiek znacznie mniejszy niż uwarunkowanie genetyczne, ma rytm okołodobowy. - W miesiącach jesienno-zimowych śpimy trochę dłużej niż wiosną i latem. Są to jednak niewielkie różnice, rzędu kilkunastu, najwyżej kilkudziesięciu minut.
Co zrobić żeby się wyspać?
Ważna nie długość, ale głębokość snu
Czasami wydaje nam się, że jak ktoś jest aktywny w ciągu dnia, to powinien długo spać. Tymczasem takie osoby dłużej śpią snem głębokim, co skutecznie wpływa na ich regenerację. Mówiąc prościej, śpią po prostu lepiej. Natomiast ludzie nieaktywni i zestresowani śpią płycej, przez co zmniejszają długość snu N3. Co z tego, że długie godziny wylegują się w łóżku, jak nie śpią tym snem, podczas którego najlepiej odpoczywają.
Od braku snu do nadciśnienia
Niedobór snu jest problem, który bardzo często bywa lekceważony. Gdy jesteś zmęczona, zwykle ratujesz się kawą. To działa na krótką metę, po jakimś czasie znowu stajesz się senna. Na szczęście, jedna czy dwie nieprzespane noce raczej nie wyrządzą wielkich szkód w twoim organizmie. Szybko je odeśpisz. Gorzej gdy regularnie, przez kilka lat, rezygnujesz z odpowiedniej dawki nocnego wypoczynku. Taką beztroskę możesz przypłacić poważnymi dolegliwościami. - Długotrwałe niedosypianie powoduje nie tylko senność i zmęczenie, ale też pogorszenie funkcji intelektualnych, osłabienie wydolności i odporności organizmu. To nie wszystko. Ciągnący się latami brak snu przyczynia się również do depresji, a nawet nadciśnienia i innych chorób serca - ostrzega dr Wichniak.
Porady eksperta