Jak rozmawiać z nastolatkiem, który zamknął się w sobie? [Porada eksperta]
Witam. Mój 15-letni syn zawsze był małomówny w stosunku do równieśników. Nieśmiały, nigdy nic nie można było się od niego dowiedzieć. W tym roku jest tragedia, nie chce się uczyć, nie chce chodzić do szkoły, nie idzie do szkoły i zostaje w domu. Ani prośby ani groźby, zabieranie komputera, kary - nic nie działa. Grał długie lata w piłkę w klubie. Już na treningi nie jeździ, bo mu się nie chce, trener jest głupi, nauczyciele również. Codziennie z nim rozmawiam, tylko że to jest monolog, patrzy w komputer lub coś innego, jakbym mówiła do siebie, zero reakcji, czasem łzy mu polecą, nie powie nic, co się dzieje, czy ma problem. Na pytanie "jak w szkole" słyszę od lat, że normalnie. Nigdy nie wie, kiedy trening, kiedy mecz, z czego np. kartkówka, nic. Jak tłumaczę, że musi myśleć o przyszłości, o tym że ostatnia gimnazjum to ważny rok, nic nie przemawia. Rodzinę ma normalną, ojciec spokojny, dobry wzór do naśladowania, ja staram się mu mówić, że go kochamy, przytulać i nic. Nie wiem, co mam z nim robić, zawali za chwilę szkołę. Proszę o radę i dziękuję.
Witam, Z tego, co Pani opisuje nie ma wyraźnych czynników zewnętrznych, które mogą powodować zamknięcie się w sobie i dezorientację u 15-letniego syna. W tej sytuacji istnieją wskazania do konsultacji u lekarza psychiatry i bardziej szczegółowego rozpoznania źródła problemów u Państwa dziecka. Proponuję możliwie szybko umówić się na taka konsultację u lekarza psychiatry, aby poprawić funkcjonowanie syna.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta