Jak pozbyć się lęków? [Porada eksperta]
Mam 33 lata. Żaden lekarz nie zdiagnozował u mnie klaustrofobii. Natomiast ja wpadam w panikę jak przebywam wbrew swojej woli w zamkniętym pomieszczeniu. Moi rodzice nie żyją już od dawna. Mama zmarła w 1983 roku ojciec po długiej chorobie na alzheimera jakieś 7 lat temu. Później się dowiedziałam, że to nie byli moi prawdziwi rodzice. Mam inną orientację. Czasami mam takie momenty, że serce mi strasznie zaczyna kołatać i wydaje mi że umieram. Gardzę alkoholem i nie piję w ogóle ani nie palę. Na pozór przy ludziach udaję, że jest dobrze, ale ci co mnie lepiej znają, to wiedzą, co się ze mną dzieje. Psychiatra z mojego miasta bagatelizuje moje objawy, a ja nie mam siły przebicia żeby ją nachodzić i prosić cały czas o pomoc. Przypisuje mi leki, a ja się boję je brać. Izoluję się od ludzi i naprawdę mam dość wszystkiego. Po prostu wszystko mnie denerwuje i budzi moje obawy. Ja już naprawdę nie wiem, co mam robić. Jak jej wspomniałam o tym, że się boję przyjmować leki, że to jest dla mnie taki strach że lecę aż w przepaść, to pani doktor powiedziała, że te leki mi pomogą. Ale ona nie rozumie, co ja przeżywam po ich zażyciu. I że lęk jest większy. Byłam bita kiedyś przez ojca. Do dziś gardzę ludźmi, którzy piją i ich unikam. Niech mi pani napisze, jak ja mam się pozbierać. To, co do pani napisałam, to tylko część moich problemów, ażeby opisać wszystko to zajęłoby mi to kilka dni.
Witaj! Nie ma takich słów ani sposobów, które natychmiast pomogłyby ci w twojej trudnej sytuacji. Jednak na twoim miejscu zaufałabym lekarzowi - leki z pewnością ci pomogą ale... musisz zacząć je brać. Być może przez jakiś czas będziesz odczuwać jakieś skutki uboczne ale po jakimś czasie będzie lepiej. Inna możliwość to iść zamiast do psychiatry do psychologa. On ci leków nie zapisze ale chętnie posłucha co masz do opowiedzenia i jaka jest twoja historia. Pomoże ci uporządkować to wszystko i znaleźć sposoby na rozwiązanie problemów. "Pozbieranie" to trudna robota i najlepiej robić to zawsze pod opieką specjalisty. Szczególnie, że wiele jest u ciebie do zrobienia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta