Jak poradzić sobie z uzależnieniem partnera i wstydem? [Porada eksperta]
Jestem z mężem już od 17 lat. Mieliśmy wzloty i upadki - jak to w każdym związku, ale ostatnio nie radzę sobie już z narastającymi problemami. Czy jeżeli w weekend mój mąż pije po kilka piw bez względu na porę dnia (także z samego rana), to jest to już jakiś problem? Nagabuje dzieci, czy mają jakieś pieniądze, chcąc pożyczyć (nigdy im żadnej kwoty nie oddaje). Ostatnio też ukradł znajomym piwo z korytarza w mieszkaniu (rzekomo powód - to chciałem się napić piwa). Jest mi niezmiernie wstyd za niego. Jeśli sugeruję, że ma jakiś problem, natychmiast stwierdza, że wymyślam. Notorycznie nie uczestniczy w życiu rodzinnym - śpi całymi dniami lub gra na komputerze. Nie mogę na nim polegać, nie mam w nim wsparcia. Nie wiem, co mam robić.
Mąż najprawdopodobniej zmierza do uzależnienia - alkohol, gry na komputerze są ucieczką od rzeczywistości i trudnych emocji. Proszę zasugerować sięgnięcie po pomoc psychologiczną, zanim będzie dużo trudniej i uzależnienie będzie jeszcze bardziej zaawansowane. Obwinianie męża nie jest dobrym pomysłem i jeszcze bardziej wpędza go w chęć picia i ucieczki, dla Pani również potrzebna jest pomoc, aby nie skupiać tyle negatywnych emocji na mężu i zająć się sobą.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta