Ile powinien trwać idealny urlop? Ekspert zna odpowiedź na to pytanie
Ile powinien trwać idealny urlop? Na to pytanie odpowiedział dr Paweł Fortuna z Instytutu Psychologii KUL. Co więcej, zachęca on, by wykorzystać go na to, co faktycznie przynosi nam relaks i sprawia przyjemność.
Każdy ma własny "idealny urlop". Wszystko zależy od naszych upodobań
Odpoczynek od pracy to coś, o czym marzy niejedna osoba. Jednak znalezienie idealnej ilości czasu, by móc w rzeczywistości odpocząć, sprawia czasem problem. O przepis na urlop idealny Polska Agencja Prasowa zapytała doktora Fortunę z Instytutu Psychologii KUL.
Jeśli chodzi o sam odpoczynek od pracy, to specjalista zaznaczył, że jest on całkowicie indywidualną sprawą. Oznacza to, że nie da się stworzyć jednego, ogólnego przepisu na wypoczynek. Jednym z czynników, które na to wpływają są chociażby różne warunki pracy.
Ekspert zaznaczył, że przede wszystkim powinniśmy wykorzystać urlop na coś, co rzeczywiście przynosi nam relaks i przyjemność. Jak podkreślił, każdy z nas jest coraz bardziej świadomy swoich potrzeb. Dla jednych najlepszym odpoczynkiem będzie spędzanie czasu w domowym zaciszu, dla innych natomiast będzie to wypad do pełnego turystów Morskiego Oka.
Każdy z nas ma własny wymarzony urlop, jednak przeniesienie się w inne miejsce nie jest podstawą udanego urlopu. Jak opowiada, nie powinniśmy jechać na wakacje tylko po to, by mieć przerwę od pracy. Ważne jest, by przeżyć coś ciekawego. Porównał to do "spędzania owiec z hal", i podkreślił, że udany urlop to szansa na nowe doświadczenia i odpoczynek, który będzie "ciekawym epizodem".
Ile trwa idealny urlop? Psycholog odpowiada
Doktor zwrócił uwagę na to, że w pracy - jak w teatrze - każdy z nas wciela się w jakąś rolę. Nieważne czy jest to rola kierownika, asystenta czy robotnika, wakacje są okresem, kiedy możemy zdystansować się od powierzonych nam funkcji. Podkreślił również, że jest to idealny czas na "spotkanie ze samym sobą".
Jeśli chodzi o to ile powinien trwać idealny urlop, to doktor Fortuna zdradza, że są to trzy tygodnie. Dzięki temu możemy podzielić go na trzy etapy. W pierwszym tygodniu, będziemy mieli czas na oczyszczenie umysłu - zrobienie sobie jako takiego detoksu od nawyków i trosk związanych z pracą.
Drugi tydzień można przeznaczyć na prawdziwy odpoczynek. A trzeci natomiast będzie służył jako naturalne przygotowanie do powrotu do pracy. Jednak jak zauważa ekspert, nie każdy może sobie pozwolić na tak długi urlop. Dlatego właśnie większość z nas nauczyła się kumulować te etapy w 10-14 dniach.
Psycholog podkreślił, że ciężko jest w dzisiejszych czasach całkowicie odciąć się od pracy. Telefon i komputer są głównymi powodami. Okazuje się, że wcale nie musimy ze sobą walczyć i kisić się w poczuciu winy jeśli nie potrafimy się całkowicie odciąć. Można zamiast tego zapisywać swoje pomysły w notatniku.
A co jeśli chodzi o stres pourlopowy? Najważniejsze będzie celebrowanie swojego przyjazdu. Wówczas możemy stworzyć przestrzeń buforową, która połączy beztroskie wakacje z pracą.
