Hipnoza w leczeniu nałogów [Porada eksperta]

Próbowałam rozstać się z paleniem. Poddałam się hipnozie, mam tylko wątpliwości czy zostałam wprowadzona w stan hipnozy, wydaje mi sie że nie, być może terapeuta mnie oszukał. Jak powinnam zareagować po terapii? Tego samego wieczora bez trudu nie paliłam, ale następny dzień to był koszmar, cały przepłakałam. Nie tyle miałam ochotę zapalić, co po prostu było mi źle, coraz gorzej. Wieczorem, po mniej więcej 24 godzinach, nie wytrzymałam, kupiłam papierosy i zapaliłam. Mam moralnego kaca, poczucie oszukania przez terapeutę. Chciałabym wiedzieć, czy faktycznie zostałam wprowadzona w stan hipnozy, z czego należałoby to wnioskować? Chcę rozstać się z nałogiem, jak mam to osiągnąć?

Witam! Reakcje na hipnozę bywają bardzo różne. Niektórzy łatwo się jej poddają a inni potrzebują kilku lub nawet kilkunastu spotkań, aby w ogóle zostać wprowadzonym w stan hipnotyczny. Jak jest z tobą, tego nie wiem i to powinien określić twój terapeuta. On także powinien ci powiedzieć ile spotkań poświęci na pomoc w twoim problemie. Nie znam ani jego, ani jego metod, ale jeśli obiecał ci efekt po jednorazowym wprowadzeniu w trans, to z całą pewnością nie jest to poważna osoba. Musiałby być cudotwórcą, a takim raczej nie wierzę. Natomiast jeśli ty sama spodziewałaś się efektu po jednym spotkaniu, to albo byłaś niedoinformowana (wina terapeuty) albo jesteś bardzo łatwowierna. Metody należy stosować wytrwale, pracować nad motywacją i najlepiej je łączyć np. metodę farmakologiczną z hipnozą czy psychoterapią. No i wytrwać... Bo bardzo warto! Życzę powodzenia!