Problemy z hazardem [Porada eksperta]
Mam problem z hazardem. Mój mąż twierdzi, że to moja głupota, a nie choroba, ale czy ma rację?
Wszystko zależy co to naprawdę znaczy w twoim przypadku - "problem z hazardem"? To znaczy jak bardzo nasilony jest ten problem? Czy jeszcze jesteś w stanie się kontrolować? Czy podejmujesz za siebie decyzje czy podejmuje je już twoje uzależnienie? To są dla ciebie podstawowe pytania. Na ile jeszcze masz wpływ na samą siebie i czy możesz podjąć decyzję o rezygnacji z gry. To może być wyznacznik - czy potrafisz na jakiś czas całkowicie zrezygnować? Jeśli tak - to znaczy, że to jeszcze ty jesteś tu panią ale jeśli zaczynasz szukać wytłumaczeń, odroczeń, wymówek to znaczy, że cię wciągnęło całkiem. Dla człowieka, który nie poddaje się wpływowi hazardu czy innego uzależnienia może to wyglądać jak głupota lub brak silnej woli ale czasem faktycznie jest to choroba. Jak jest u ciebie? Nie wiem i ty sama pewnie też tego na razie nie wiesz. Jeśli masz wątpliwości powinnaś to zdiagnozować u specjalisty. Nie znam realiów brytyjskiego rynku pomocy psychologicznej. Myślę jednak, ze ośrodki podstawowej opieki medycznej powinny udzielić ci wszelkiej koniecznej informacji. Tam szukaj dalej.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta