Depresja po małżeńskiej zdradzie [Porada eksperta]
Jak pozbierać się po zdradzie małżeńskiej? Nie potrafię dać sobie z tym rady choć minęło już 1,5 roku od kiedy dowiedziałam się, że mąż mnie zdradził. Nie potrafię dojść do siebie...
Nie wiem, co to dla ciebie znaczy - "pozbierać się". Reakcje ludzkie są tak różnorodne i tak inaczej wyglądają w poszczególnych sytuacjach, że bardzo trudno jest je ujednolicić. Czy to znaczy, że nie potrafisz wybaczyć? Czy to znaczy, że wybaczyć nie chcesz? Czy to znaczy, że ciągle o tym myślisz? Czy to znaczy, że nie możesz z nim żyć pod jednym dachem, bo stale przypominają ci się złe chwile? Czy to znaczy, że jesteś ciągle na niego wściekła? A może ciągle płaczesz i nie nie jesteś w stanie zajmować się codziennymi czynnościami? Czy zastanawiasz się w czym ty zawiniłaś? A może rozwiodłaś się z nim i teraz czujesz się mimo wszystko bardzo samotna? Co konkretnie ci dolega w związku z tą zdradą? Reakcje na zdradę w dużej mierze zależą od tego, jaki był związek wcześniej, dlaczego do tej zdrady doszło, jaka była reakcja tego, kto się tej zdrady dopuścił. Jest wiele czynników, które mogą tu mieć znaczenie. Najważniejsza jest jednak nasza osobowość, nasze poczucie własnej wartości i to jaką zdolnością do zmian się wykazujemy. A także to jak bardzo daną osobę kochaliśmy i jak bardzo chcemy dalej z nią być. Po półtora roku dalszego życia wiele powinno się już układać, a jeśli tak nie jest to znaczy, że bardzo dużo już w samym newralgicznym momencie poszło nie tak. Może poczułaś się do czegoś zmuszona (do wybaczenia lub właśnie do jakiejś drastycznej reakcji?) może nie zrobiłaś tego, co chciałaś wtedy? Może ciągle nie wykrzyczałaś swoje złości lub nie postawiłaś warunków powrotu? To wszystko są znaki zapytania. Najlepiej by było gdybyś dokładnie to obgadała z jakimś dobrym psychologiem, który pomógłby ci przejść przez cały ten proces jeszcze raz - tym razem już rozwiązując problemy na dobre. To jest możliwe. Zdrada nie musi być traumą na całe życie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta