Czy silne bóle brzucha mogą być objawem nerwicy? [Porada eksperta]
Szukam odpowiedzi na temat swojego stanu zdrowia w internecie, niestety nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Ostatnio wylądowałam w szpitalu z powodu strasznych bólów brzucha, trwały one 2 tygodnie, były bardzo silne, przemieszczały się po całym brzuchu. Zrobiono mi badania krwi i usg, wszystko wyszło dobrze, podejrzewają, że to nerwica żołądkowa. Dodam do tego, że miałam wzdęcia, zaparcia i biegunkę na zmianę. Ból nasilał się w nocy, straszny, nie do wytrzymania, jakby mi ktoś żołądek i jelita rozrywał. Do tego doszedł problem z okresem, miałam miesiączkę przez 2 tygodnie. Po 2 tyg. znowu dostałam krwawienia, byłam prawie na wykończeniu. Cierpiałam na niedoleczoną depresję, a w ostatnim okresie w życiu miałam straszną traumę związaną z pewnym wydarzeniem. Mam pytanie, czy mam się udać do lekarza specjalisty, zrobić inne badania, czy może odpuścić i iść do psychologa i psychiatry na leczenie? Nie wiem, co mam robić dalej, bardzo proszę o odpowiedź.
Prawdopodobnie Pani objawy są nerwicowe. Wiele z tego, co Pani opisała potwierdza tę hipotezę. Niemniej jednak standardowe postępowanie to takie, kiedy wyklucza się najpierw chorobę fizyczną. Proponuję, aby równolegle zapisała się Pani do lekarza specjalisty - gastrologa. W tym samym czasie może Pani przynajmniej zapisać się w kolejkę do psychoterapeuty (najlepiej psychologa wyszkolonego w leczeniu nerwic, czyli certyfikowanego psychoterapeuty w podejściu psychodynamicznym, poznawczo-behawioralnym lub łączącego kilka specjalizacji na raz).
Takie postępowanie jest standardowe, gdyż mówiąc potocznym językiem: ,,to jest chuchanie na zimne", gdyż w rzadkich przypadkach może się zdarzyć współwystępowanie objawów nerwicowych oraz objawów, np. gastrycznych. Zatem ma Pani wskazania, aby poszukać pomocy zarówno u jednego, jak i u drugiego specjalisty. Powodzenia
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta