Czy mój mąż ma depresję, czy jest leniwy? [Porada eksperta]

2015-06-11 12:41

Piszę w sprawie męża. Od 5 lat jestem mężatką i od samego początku naszego małżeństwa mąż praktycznie nie pracował. Przed ślubem pracował, od razu powiedział, że leczy się na depresję i nerwicę. Teraz dochodzi do tego, że 2 lub 3 dni popracuje i mówi, że nie ma siły. Bierze leki, ale ciągle je zmienia, bo twierdzi, że nie działają na niego jak trzeba. Musi dużo odpoczywać, bo wiecznie jest zmęczony, nie wiadomo po czym, praktycznie 5 lat przeleżał z przerwami na 2, 3 dni pracy raz na kilka miesięcy. Kończą mi się pieniądze, sama zaraz w coś wpadnę, mąż chodził do psychologa - twierdzi, że mu nie pomogli. Czy jak ktoś po dwóch czy trzech dniach nie ma siły, to naprawdę to może być depresja, bo ja już zaczynam wątpić w te jego choroby?

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Depresja oznacza, że człowiek nie ma siły na nic, nie ma napędu do działania, często napęd poprawia się wieczorem. Taka osoba mniej je, nie śmieje się, nie ma ochoty na seks. Nerwica tez odbiera chęć do życia. Ale liczą się pani wrażenia - ewidentnie z pani listu przebija refleksja, że to może postawa życiowa. Wtedy sytuacja jest jeszcze gorsza, bo pozostaje tylko awantura, żeby wziął się za utrzymanie rodziny. Mam nadzieję, że nie macie dzieci, bo perspektywa nie jest dobra. Warto porozmawiać z jego lekarzem - o ile upoważnił panią do otrzymywania informacji o stanie zdrowia.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta