Czy masturbacja wpływa na brak orgazmu podczas stosunku? [Porada eksperta]
Jestem w szczęśliwym związku od ponad roku, nie mniej moje życie seksualne nie jest tak idealne. Otóż nigdy nie osiągnęłam orgazmu podczas seksu, w poprzednim związku miałam ten sam problem. Podczas seksu jest mi bardzo przyjemnie, jestem bardzo podniecona, bardzo lubię też seks oralny. Ale niezależnie od metody, jakiej próbuje mój partner i jak jestem pieszczona... Nie jestem w stanie osiągnąć szczytu i nawet nie jestem blisko. Instruuję go i mówię mu, co lubię, i on się do tego stosuje i jest mi naprawdę przyjemnie, aczkolwiek brak jakichkolwiek efektów. Zastanawiam się, czy problemem może być masturbacja, która zagościła dość wcześnie w moim życiu, już w wieku gimnazjalnym. Zdając sobie sprawę, że może być to problem, staram się tego oduczyć i pozwolić, aby seks był jedynymi pieszczotami dla mojego ciała. Niemniej problem nie znika i nie wiem, czym jest to spowodowane. Jestem sfrustrowana seksualnie, w dodatku mój partner się stresuje i obwinia, aczkolwiek obawiam się, że problem tkwi we mnie i bardzo chciałabym go rozwiązać. Nie marzę o niczym innym, aby choć raz oddać się miłosnemu uniesieniu wraz z moim chłopakiem.
Zbyt intensywna masturbacja mogła spowodować uwarunkowanie na określoną podnietę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś w trakcie seksu z partnerem też się masturbowała. Najgorsze jest "oczekiwanie na orgazm", bo powoduje napięcie i zablokowanie. Niezależnie od tych powierzchownych rad namawiam na wizytę u seksuologa, bo to zawsze lepsze niż powierzchowna korespondencja. No i - szczęśliwego, bogatego w orgazmy, Nowego Roku.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta