Co zrobić, żeby nie zdradzić partnerki? [Porada eksperta]

Jestem z moją partnerką od roku. We wszystkich wcześniejszych związkach miałem niestety ten sam objaw. Niepowstrzymana chęć zdrady, a nawet dopuszczenie się jej. Mimo tego, że wiem, że źle robię i nie chcę tego robić, coś kieruje mnie na tę drogę. Następuje wielkie poczucie winy i zrozumienie, jak złe to było i uspokajam się. Nie na długo, niestety. Nie jestem pewien, czy przyczyną nie jest seksoholizm, mimo że z partnerką współżyję bardzo intensywnie i niczego w sprawach łóżkowych mi nie brakuje. Chciałbym się zmienić i wypaczyć myśli o zdradzie. Dodam, że jest to często chwilowe uczucie, zanim zrozumiem, że nie powinienem. Proszę mi pomóc. Moja partnerka to najcudowniejsza osoba na świecie i wiem, że na nią nie zasługuję, postępując w ten sposób.

Fajnie, że napisałeś. Rada jest prosta - znajdź w internecie najbliższego seksuologa i umów się na konsultację. Przyczyn może być wiele - począwszy od biologicznych - bardzo wysokiego poziomu testosteronu, po psychologiczne - na przykład niska samoocena, potrzeba udowodnienia sobie męskości, podwyższony poziom lęku, nieujawnione potrzeby i postawy rywalizacyjne... Sam nie dojdziesz do przyczyny, a warto do nich dotrzeć, skoro masz taką super dziewczynę, bo - prędzej czy później - zorientuje się i ją stracisz. Pozdrawiam serdecznie