Co zrobić z silnymi reakcjami na odgłosy i stres? [Porada eksperta]
Od kilku lat nie potrafię poradzić sobie z odgłosami, które wydają ludzie podczas spożywania posiłków lub spania. Kiedy słyszę, że ktoś chrapie, sapie lub mlaska, doprowadza mnie to nawet ostatnio do płaczu. To bardzo wstydliwe zjawisko. Jestem na tyle zdenerwowana, że muszę odejść od stołu, co nierzadko sprawia komuś przykrość. Mój partner zupełnie nie rozumie tego, że nie da się nad tym zapanować. Doszło do tego, że śpimy oddzielnie albo jestem zmuszona założyć słuchawki na noc. Na co dzień rzeczywiście jestem osobą bardzo nerwową. Silną reakcją na stres jest drętwienie nóg lub drżące ręce. Proszę o pomoc, ponieważ wydaje mi się, że zaczyna się to pogłębiać.
Jak każdy z problemów, jakie państwo zgłaszacie, ten także wymaga szerszego omówienia niż to możliwe korespondencyjnie. Silna nerwowość, drżące ręce bądź nogi jako reakcja na stres plus ten objaw nadreaktywności na odgłosy muszą pani bardzo utrudniać życie. Także pani partnerowi i innym osobom, które irytują panią swoimi odgłosami. Nie wiem, od czego to się zaczęło, a trwa już na tyle długo, że samo nie ustąpi. Podejrzewam, że raczej będzie się nasilać, czyli coraz większa ilość bodźców będzie dla pani nie do zniesienia. Uważam, że powinna pani zgłosić się do psychoterapeuty, który zadecyduje, czy nie będzie też potrzebne wsparcie farmakologiczne. Pani kłopoty mogą mieć podłoże nerwicowe, ale też organiczne - może miała pani jakiś uraz głowy albo jakieś toksyczne zatrucie? Kontakt z narkotykami? O te i wiele innych rzeczy zapyta panią psycholog bądź psychiatra - nie sądzę, żeby trudno było odnaleźć przyczynę. Zatem radzę nie zwlekać, bo na pewno to panią męczy i psuje pani relacje z ludźmi.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta