co jest nie tak i jak sobie pomóc? [Porada eksperta]

Od kiedy pamiętam walczę z dodatkowymi kilogramami, czuję że mam na tym punkcie już obsesję. Ciągle próbuję się odchudzać, niestety z miernym skutkiem, gdyż od jakiegoś roku mam ciągłe napady obżarstwa. Nie wiem już co mam z tym zrobić. Czuję że jest to na jakimś tle psychologicznym, pewnie związanym z obsesją chudego ciała, które ciągle chcę osiągnąć. Kompletnie sobie z tym nie radzę, bo te napady są już męczące, zupełnie zatraciłam kontrolę nad jedzeniem, czuję się uzależniona. Jak mam sobie pomóc? Nie chcę już tak żyć, od napadu do napadu.

Witaj! Obawiam się, ze twój problem jest dosyć poważny. Nie chcę cię straszyć ale to o czym piszesz wygląda na całkiem ugruntowane zaburzenia odżywiania, z którymi trudno jest mierzyć się samemu. Sama czujesz, że główną rolę odgrywa tu twoja psychika i na pewno tak jest. To, co mogę całkiem spokojnie ci poradzić, to szybka wizyta u dobrego psychologa, który ma doświadczenie w takich przypadkach i takiego, który współpracuje z dietetykiem.
Myślę, że w Warszawie nie powinnaś mieć z tym większego problemu. Jeśli straciłaś kontrolę nad jedzeniem i zdajesz sobie z tego sprawę to dowód na to, że czas na działania poważniejsze i bardziej skoncentrowane. Sama, polegając tylko na swoich dobrych chęciach i dotychczasowej wiedzy, możesz nie dojść do oczekiwanych rezultatów. Ty potrzebujesz porządnych sprawdzonych metod i nieustającego wsparcia odpowiedzialnej osoby. Takiej która pokaże ci jakie robisz postępy i nauczy, jak uniknąć kolejnych wpadek.