Choroba, wyśmiewanie przez innych i ucieczka od ludzi [Porada eksperta]
Syn od roku choruje na zatoki, z trudem skończył 3 klasę technikum. Ogólnie jest bardzo dobrym uczniem i nie sprawiał żadnych problemów wychowawczych. Tylko z tego powodu nauczyciele poszli mu na rękę i pozaliczali mu przedmioty. Jest świadomy tego, że z jego ust wydobywa się nieprzyjemny zapach i z tego powodu całe jego otoczenie eliminuje go, wyśmiewa się i żartuje. Zamknął się w sobie, odciął się od nas, nie rozmawia z nami i nie ma żadnych kolegów. Odmówił pójścia do szkoły. Prawie wcale nie wychodzi z domu, z pokoju. Czy to hipochondria, fobia czy głęboka depresja? Nie wiemy, co robić.
To przykra sytuacja. Pytanie - kto go uświadomił i w jaki sposób? Prawdopodobnie to właśnie zapalenie zatok powoduje, że gromadząca się w zatokach ropna wydzielina, spływając do nosa i dalej po tylnej ścianie gardła, wywołuje ten przykry zapach. Należy też wykluczyć inne przyczyny - natury stomatologicznej i zaniedbań higienicznych jamy ustnej, cukrzycę. Zatem powinien zająć się tym leczący syna laryngolog, a w zakresie pozostałych przyczyn lekarz rodzinny. Na pewno syn wymaga wsparcia psychologicznego, więc radzę jak najszybszą wizytę u psychologa.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta