Smutny? Zamiast czekolady, sięgnij po burgera. Nowe badania na temat wołowiny
Jedzenie niewątpliwie ma wpływ na nasz nastrój. Nieraz zapewne złapałeś się na tym, by „pocieszyć” się kostką czekolady lub innym ulubionym przysmakiem. Okazuje się jednak, że najlepszym sposobem na poprawę nastroju są… burgery. Wszystko przez zawartość pewnych składników odżywczych.
Dobra wiadomość dla miłośników fastfoodów! Jeśli masz gorszy nastrój, sięgnij po burgera. Naukowcy dowiedli, że wołowina zmniejsza ryzyko wystąpienia depresji. Badacze doszli do tych wniosków analizując dane 440 000 Brytyjczyków z bazy Biobank oraz 45 000 osób z depresją.
Wołowina skutecznie poprawia nastrój
Naukowcy skupili się na tym, które geny były związane z jedzeniem większej ilości wołowiny, a następnie sprawdzili, czy te same geny są również związane z ryzykiem depresji.
„Odkryliśmy, że większe spożycie wołowiny może chronić przed poważnymi zaburzeniami depresyjnymi” – mówią badacze.
Choć do końca nie wiadomo, dlaczego wołowina ma aż tak pozytywny wpływ na psychikę, badacze podejrzewają, że główną przyczyną jest zawartość kluczowych składników odżywczych w tym rodzaju mięsa.
Wołowina zawiera składniki odżywcze, które mogą być korzystne w zapobieganiu depresji, m.in. cynk, żelazo, witaminy z grupy B i białko.
„Składniki odżywcze znajdujące się w wołowinie – w tym żelazo i witaminy z grupy B, o których wiadomo, że pomagają w funkcjonowaniu mózgu – mogą być odpowiedzialne za działanie ochronne” – tłumaczą badacze .
„To pierwsze badanie wykazujące potencjalny, korzystny wpływ przyczynowy spożycia wołowiny na obniżenie ryzyka” – powiedział zespół psychiatrów z National Taiwan University, Massachusetts General Hospital i innych placówek.
Czy wołowina jest szkodliwa dla zdrowia?
Wiele mówi się również o szkodliwości spożywania wołowiny. Czy zatem wołowina jest niezdrowa? Czy jej spożywanie w celu poprawy nastroju może mieć inne negatywne konsekwencje?
Wołowina jest źródłem tłuszczy nasyconych, które prowadzą do niekontrolowanego przyrostu masy ciała i związanych z nim ogólnoustrojowych konsekwencji. W efekcie mogą powstawać również zmiany miażdżycowe, które wiążą się ze spożyciem znacznej ilości tłuszczy nasyconych bogatych w cholesterol LDL.
Należy również pamiętać, że obróbka termiczna gotowych produktów powoduje również wydzielanie szkodliwych związków chemicznych takich jak węglowodory aromatyczne i aminy aromatyczne.
Regularne spożycie dużych ilości wołowiny znacząco zwiększa wystąpienie lub dalszy rozwój chorób cywilizacyjnych takich jak choroba niedokrwienna serca i niewydolność serca, udar mózgu, cukrzyca, czy nowotwory. Za wysokie spożycie czerwonego mięsa uważa się 150-200 g na osobę dziennie. Jeśli jednak będziemy spożywać wołowinę w rozsądnych ilościach, nie powinna ona wyrządzić większych krzywd naszemu organizmowi. Spożywanie czerwonego mięsa w ilości maksymalnie 42 g na dzień pozwala ograniczyć ryzyko zgonów o 9,3% u mężczyzn i 7,6% u kobiet.